Chiny uruchamiają konkurencję dla Google Earth

Chiny uruchamiają konkurencję dla Google Earth
Źródło zdjęć: © heise-online

25.10.2010 15:51

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Władze Chin uruchomiły własną internetową usługę kartograficzną Map World. Darmowy serwis państwowego urzędu pomiarowego, który w odróżnieniu od Google Earth nie wymaga do działania aplikacji klienckiej, dysponuje "obszernymi danymi geologicznymi" i pozwala użytkownikowi "latać wokół kuli ziemskiej"

Władze Chin uruchomiły własną internetową usługę kartograficzną Map World. Darmowy serwis państwowego urzędu pomiarowego, który w odróżnieniu od Google Earth nie wymaga do działania aplikacji klienckiej, dysponuje "obszernymi danymi geologicznymi" i pozwala użytkownikowi "latać wokół kuli ziemskiej" - czytamy na stronie China.org.cn.

Serwis chciałby być postrzegany jako alternatywa dla wirtualnych globów takich jak Google Earth - jednak jeśli zdoła osiągnąć taką pozycję, to przynajmniej na razie wyłącznie w odniesieniu do obszaru Chin. Większa część świata wygląda jak prawie niezamieszkały teren zielony. "Usługa satelitarna dostarcza zdjęcia w rozdzielczości 50. metrów. Mapy Chin można powiększać z dokładnością nawet do 2,5 metra, a mapy ponad 300 chińskich miast aż do 0,6 metra" - głosi oficjalny opis nowego serwisu. Niestety, nie przygotowano odpowiedniej ilości materiału fotograficznego: na przykład terytorium Polski sprawia wrażenie dziewiczej puszczy, niemal pozbawionej śladów osadnictwa. Gdy spróbujemy powiększyć zielone połacie terenu, od pewnego momentu znikają zdjęcia, a zamiast nich widzimy tylko białe plamy.

Obraz
© Kliknij, aby powiększyć (fot. heise-online)

Nowa usługa kartograficzna może być także postrzegana jako kolejny element zatargu między Google'em a chińskimi władzami. W połowie bieżącego roku internetowy koncern zapowiedział ograniczenie liczby usług świadczonych w Państwie Środka. Wcześniej, po atakach hakerów na Google'a i inne amerykańskie przedsiębiorstwa, rozpoczęło się automatyczne przekierowywanie kwerend dla wyszukiwarki google.cn na stronę w Hongkongu. W odpowiedzi chińscy decydenci zagrozili, że nie przedłużą Google'owi licencji niezbędnej do prowadzenia dalszej działalności. Ostatecznie licencję przedłużono, ale stosunki między Google'em a władzami Chin wciąż są napięte.

wydanie internetowe www.heise-online.pl

Komentarze (3)