Brakowało pilota samolotu. Pasażer usiadł za sterami i poleciał do Alicante

Brakowało pilota samolotu. Pasażer usiadł za sterami i poleciał do Alicante

Brakowało pilota samolotu. Pasażer usiadł za sterami i poleciał do Alicante
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Monika Sikorska
05.09.2019 15:36, aktualizacja: 27.07.2020 09:13

Michael Bradley decydował się przesiąść z miejsca pasażera do kokpitu i polecieć do Alicante w Hiszpanii. Pilot, który miał poprowadzić maszynę, nie pojawił się na pokładzie. Mężczyznę okrzyknięto "bohaterem lotu".

Brytyjczyk był jednym z wielu sfrustrowanych pasażerów, którym przez brak jednego pilota chciano odwołać lot. Jednak mężczyźnie zależało, aby wraz z żoną i synem polecieć na wakacje.

Michael na co dzień sam jest pilotem w liniach easyJet, więc postanowił uratować sytuację. Zadzwonił do swoich szefów i zaproponował, że zastąpi brakującego pilota i poleci z Manchesteru do Alicante.

– Zadzwoniłem do centrali easyJet i powiedziałem: "Cześć, jestem właśnie w terminalu i moj lot ma być odwołany. Mam ze sobą licencję i dowód tożsamości. Bardzo chciałbym pojechać na wakacje, więc jeśli potrzebujecie pomocy, to jestem gotowy do startu" – mówił Brytyjczyk w rozmowie z mediami.

– Jesteśmy wdzięczni jednemu z naszych pilotów, który 2 września podróżował z rodziną na wakacje i zgłosił się na ochotnika, aby zastąpić kolegę z pracy – mówił w rozmowie z mediami rzecznik easyJet.

Sytuację nazwano wyjątkową, a pilota okrzyknięto "bohaterem", ponieważ nawet wybierając się na wakacje miał przy sobie licencję. Dzięki temu, że był to jego czwarty dzień urlopu i miał odpowiednio długą przerwę od ostatniego lotu, został dopuszczony do pracy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)