Blowek znowu najlepszy na polskim YouTube. SA Wardęga wyprzedzony
12.06.2018 12:20, aktual.: 12.06.2018 12:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Idą łeb w łeb, jak w najlepszym wyścigu. Najpopularniejszym youtuberem znowu jest Blowek, który minimalnie wyprzedza SA Wardęgę. Ich rywalizacja jest naprawdę emocjonująca.
W poniedziałek wieczorem kanał youtube’owy Blowka miał 3 mln i 602,2 tys. subskrybentów, a kanał Sylwestra Wardęgi - 3 mln i 601,5 tys. - informuje serwis Wirtualne Media.
Karol Gązwa, znany lepiej jako Blowek, konsekwentnie wspina się na pierwsze miejsce polskiego Youtube'a. Już wcześniej na krótką chwilę udało mu się nawet zdetronizować Sylwestra Wardęgę, który od wielu lat niepodzielnie zajmuje najwyższe miejsce w rankingu polskich kanałów z największą liczbą subskrybentów. Twórca filmu z psem-pająkiem odzyskał "koszulkę lidera", ale nie na długo, bo w poniedziałkowy wieczór więcej subskrybentów miał już Blowek.
Jak widać, sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie. Powoli możemy jednak przyzwyczajać się do tego, że to Blowek będzie liderem na stałe.
Blowek to jeden z weteranów polskiego YouTube'a, choć ma dopiero 22 lata. Jego kanał oglądany jest w ciągu jednego miesiąca od 10 do 15 mln razy. Na czym polega stale i równomiernie rosnąca popularność Blowka? Elementów sukcesu jest kilka, a przeanalizował je na łamach WP Tech Bolesław Breczko.
- Przede wszystkim jest niesamowicie pracowity. Wystarczy wejść na jego kanał, żeby zobaczyć, że co trzy dni ma nowy odcinek. To wymaga ogromnej pracy i za to należy mu się szacunek - komentował dla WP Tech Kuba Jankowski, współtwórca kanału "Matura To Bzdrua" i prowadzący program "Obiegówka". - Poza tym widać, że świetnie też zna się na swojej robocie. Każde wideo ma ciekawą miniaturkę, w każdym pozytywnie zwraca się do swoich fanów i cały czas trzyma wysoki poziom zarówno produkcji, jak i samej tematyki. Nie jedzie na tzw. "dramie" czy kontrowersji. Dzięki temu ma bardzo wiernych fanów, którzy regularnie wracają na jego kanał - mówił Jankowski.
O popularnośći Blowka świetnie świadczy to, że pomagał Cezaremu Pazurze stawiać pierwsze kroki w karierze na YouTubie. Nagrali razem kilka odcinków, w których m.in. oferowali innym youtuberom rolę w reaktywowanym "13 posterunku" czy wspólnie rozmawiali na czacie wideo z przypadkowymi ludźmi.