Biały Dom szykuje się do walki z hakerami w czasie wyborów

Biały Dom szykuje się do walki z hakerami w czasie wyborów
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Bolesław Breczko

04.11.2016 12:37, aktual.: 04.11.2016 13:23

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Rząd Stanów Zjednoczonych obawia się ataków, głównie ze strony rosyjskich hakerów, które mogą zakłócić wybory prezydenckie w przyszłym tygodniu. Stacja NBC donosi, że rządowe agencje przygotowują się do walki z hakerami w sieci.

W ochronę wyborów przed cyberatakami zaangażowane są Departament Bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych, agencje wywiadu CIA i NSA, a także Departament Obrony. Przedstawiciele służb mówili, w rozmowie ze stacją NBC, że* przygotowywane są scenariusze na różne wypadki, włącznie z atakiem, który spowodowałby całkowite wyłączenie zasilania lub internetu. *

Według przedstawicieli rządu USA bardziej prawdopodobne są mniejsze ataki i manipulacje za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jednym z możliwych scenariuszy jest upublicznienie przez hakerów dokumentów oczerniających jednego z kandydatów. Do tej pory *wycieki, przypisywane rosyjskim hakerom, uderzały w Hillary Clinton i faworyzowały Donalda Trumpa. *

Przedstawiciele agencji wywiadu zapewniają, że wpłynięcie na wynik głosowania, nawet w wypadku ataku hakerskiego na skalę całego kraju, jest mało prawdopodobne. Wynika to z faktu, że proces głosowania jest zdecentralizowany i chroni go wiele stopni zabezpieczeń. Maszyny do głosowania nie są połączone z internetem, a cała operacja jest nadzorowana na każdym etapie.

Ryzyko jednak istnieje. Przedstawiciel Departamentu Bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych powiedział stacji NBC, że* atak z 21 października, który zablokował takie strony jak Amazon czy PayPal, mógł być testem do przeprowadzenia ataku* w dniu wyborów, 8 listopada 2016.

Komentarze (0)