Atomowy robot Toshiby zawiesił się już w trakcie prezentacji

Podczas oczyszczania terenu skażonego podczas awarii elektrowni atomowej w Fukushimie Japończycy bardzo chętnie sięgają po roboty. Nic w tym dziwnego, w końcu żadnemu człowiekowi nie uśmiecha się przebywać na terenie skażonym promieniowaniem a Japonia jest krajem, w którym robotyka stoi na wysokim poziomie. Choć po ostatniej prezentacji Toshiby co do tego ostatniego stwierdzenia można mieć pewne wątpliwości.

Obraz
Źródło zdjęć: © youtube.com/user/afpbbnews

Tetrapod, najnowszy robot Toshiby, przypomina swoim wyglądem skonstruowanego przez Boston Dynamics robota BigDog. Ma cztery nogi, potrafi pokonywać schody oraz nierówny teren i może przenosić 2. kilogramów ładunku. Na jego pokładzie znajdują się także kamera, dozymetr oraz wysuwane ramie dzięki któremu może uwolnić mniejszego robota wyposażonego we własną kamerę.

Tetrapod jest sterowany zdalnie i zaprojektowano go w ten sposób, że może przez rok pracować wystawiony na promieniowanie 10. milisiwertów. Dlatego TEPCO zapowiedziało już, że chciałoby wykorzystać tego robota do penetracji wnętrza uszkodzonego reaktora.

Wygląda jednak na to, że Toshiba będzie musiała jeszcze trochę popracować nad swoim robotem. Podczas prezentacji prasowej, robot zawiesił się, zastygając na schodach w bezruchu. Zakłopotani technicy musieli ostatecznie ściągnąć robota na dół i zrestartować go.

I jest to symptomatyczne. Pomimo tego, że Japończycy wydali wydali miliardy na budowę humanoidalnych robotów, Asimo nie wejdzie do uszkodzonej elektrowni atomowej. Od początku kryzysu atomowego w Fukushimie, Japończycy, zamiast z budowanych przez siebie robotów naśladujących emocje, korzystać musieli z brzydkich, ale wytrzymałych amerykańskich robotów wojskowych.

Z tego względu Tetrapodowi wpadka zostanie na pewno wybaczona. Skonstruowanie zdalnie sterowanego robota, który ma mieć tylko walory użytkowe, jest dla Japończyków w pewnym sensie nowością.

Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
Ta planeta nie ma sensu. Astronomowie mają pewne podejrzenia
Ta planeta nie ma sensu. Astronomowie mają pewne podejrzenia
Transformacja Luftwaffe. Tylko dwa typy samolotów bojowych
Transformacja Luftwaffe. Tylko dwa typy samolotów bojowych
Ukraiński pilot: Apache to "najdroższa zabawka". Jest jedno "ale"
Ukraiński pilot: Apache to "najdroższa zabawka". Jest jedno "ale"
CF-18 w Estonii. Ćwiczą działanie będące normą podczas zimnej wojny
CF-18 w Estonii. Ćwiczą działanie będące normą podczas zimnej wojny
Zaskakująca propozycja Ukrainy. Mają oferta dla USA
Zaskakująca propozycja Ukrainy. Mają oferta dla USA