Atak internautów na serwis Pobieraczek.pl

Polska grupa, posługująca się pseudonimem Anonymous in Poland, zaatakowała serwis Pobieraczek.pl.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL

Pobieraczek reklamuje się hasłem: _ 10 dni pobierania za darmo _. Tymczasem serwis umożliwia wyłącznie płatne pobieranie plików. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał, że spółka wprowadziła internautów w błąd, dlatego w 201. roku nałożyła na nią karę finansową i nakazała natychmiastową zmianę praktyki.

Liczne skargi konsumentów, których echo widzimy codziennie w komentarzach pod naszymi artykułami, spowodowały, że już w 2009 roku ruszyło postępowanie przeciwko właścicielom serwisu - spółce Eller Service z Sopotu. Hasła sugerujące, że usługa nic nie kosztuje: _ 10 dni pobierania za darmo _; _ Tak, chcę testować przez 10 dni _, wprowadziły klientów w błąd.

Internauta, który chce pobrać pliki z Pobieraczka, musi najpierw zarejestrować się na portalu, podając imię, nazwisko, adres zamieszkania, datę urodzenia, e-mail oraz zaakceptować regulamin. Niestety wyszło na jaw, że nie tylko 1. darmowych dni jest mitem (serwis naliczał opłaty od pierwszego dnia), ale także dzień rejestracji był jednocześnie pierwszym dniem obowiązywania długotrwałej umowy. Oczywiście wielu klientów odmawiało płacenia, kiedy docierało do nich, że padli ofiarą oszustwa. To nie przeszkadzało firmie w wysyłaniu wezwań do zapłaty oraz straszenia sądem. Takie praktyki najczęściej okazywały się skuteczne, dlatego proceder trwał.

Witryna Pobieraczek.pl nie przejmuje się ani polskim prawem, ani nakładanymi na nią przez UOKiK karami. Internauci postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Co jakiś czas próbowali różnych akcji, ale ta ostatnia okazała się pierwszą tak skuteczną. Z pomocą Anonymous in Poland zorganizowali atak DDoS, który wyłączył stronę. W geście tryumfu organizacja umieściła komunikat na Facebooku: "http://www.pobieraczek.pl - TANGO DOWN!".

Obraz
© Komunikat, który grupa Anonymous in Poland zamieściła na swoim fanpage'u na Facebooku (fot. WP.PL)

Sytuacja nie trwała długo - już po 2 godzinach serwis działał w normalnym trybie. To jednak nie koniec akcji internautów. Widząc osiągnięty sukces, ogłosili kolejne ataki. Być może to, czego nie udaje się załatwić drogą prawną, załatwią na własną rękę.

Czy wy także mieliście swoją przygodę z tym serwisem? Opiszcie swoje doświadczenia w komentarzach.

źródło: WP.PL / PAP

-/JG/SW

Wybrane dla Ciebie

Żelazny Obrońca wraca do Polski. Największe takie ćwiczenie
Żelazny Obrońca wraca do Polski. Największe takie ćwiczenie
Rosjanie modyfikują drony. Teraz dodają do nich Kałasznikowa
Rosjanie modyfikują drony. Teraz dodają do nich Kałasznikowa
Bojowa PLargonia. To polska odpowiedź na drony typu Shahed-136?
Bojowa PLargonia. To polska odpowiedź na drony typu Shahed-136?
Teleskop Webba rozwiązał kosmiczną zagadkę. Planeta bez atmosfery?
Teleskop Webba rozwiązał kosmiczną zagadkę. Planeta bez atmosfery?
Uodparnia mózg na starzenie. Do tego potrzebny jest cel
Uodparnia mózg na starzenie. Do tego potrzebny jest cel
Black Hawki ćwiczą nad Warszawą. Mamy komentarz wojska
Black Hawki ćwiczą nad Warszawą. Mamy komentarz wojska
Wysoki koszt walki z dronami. F-35 nie jest optymalną bronią
Wysoki koszt walki z dronami. F-35 nie jest optymalną bronią
Ukraińsko-brytyjska umowa. Będą zwalczać rosyjskie drony Shahed
Ukraińsko-brytyjska umowa. Będą zwalczać rosyjskie drony Shahed
Powstanie wielki Narodowy Park Koali. Pod ochronę trafi tysiące zwierząt
Powstanie wielki Narodowy Park Koali. Pod ochronę trafi tysiące zwierząt
Ukraińcy namierzyli rosyjski okręt. Chwilę później uderzenie
Ukraińcy namierzyli rosyjski okręt. Chwilę później uderzenie
Samoloty cywilne latają do Rosji przez Polskę. Na zlecenie biur podróży
Samoloty cywilne latają do Rosji przez Polskę. Na zlecenie biur podróży
Tysiące telefonów w Ukrainie. Wykrywają nadlatujące drony
Tysiące telefonów w Ukrainie. Wykrywają nadlatujące drony