Atak hakerski na internetowe strony rządowe

Władze Korei Południowej ogłosiły alarm w związku z najpewniej
skoordynowanym atakiem hakerskim, do którego doszło we wtorek rano na strony internetowe kilku
instytucji rządowych, kancelarii prezydenta i południowokoreańskich mediów.

Atak hakerski na internetowe strony rządowe
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos
SKOMENTUJ

- _ Rząd potwierdza, że nieznani hakerzy przeprowadzili atak cybernetyczny, w wyniku którego nie działa kilka stron internetowych, w tym kancelarii prezydent Park Geun Hie _ - poinformowało ministerstwo nauki. Ponadto zostały zaatakowane strony urzędu Koordynacji Polityki Rządowej, a także serwery niektórych mediów.

Do ataku doszło w dniu 63. rocznicy rozpoczęcia wojny koreańskiej (1950-53), w wyniku której doszło do podzielenia Półwyspu Koreańskiego.

Jak podaje BBC, na zaatakowanych stronach pozostawiono "anonimowe wiadomości" wychwalające przywódcę Korei Północnej Kim Dzong Una, a także informacje, że ataku dokonał ruch Anonymous. Tymczasem Anonymous zaprzeczył na swym oficjalnym profilu na Twitterze, jakoby był zaangażowany w atak. Wcześniej Anonymous twierdził, że zniszczył na portalach społecznościowych profile powiązane z Koreą Północną w ramach Operacji Uwolnić Koreę (ang. Operation Free Korea).

Według południowokoreańskiej agencji prasowej Yonhap również kilka stron internetowych w Korei Płn. zostało zaatakowanych przez hakerów. Strony internetowe północnokoreańskiej agencji prasowej KCNA, dziennika "Rodong Sinmun" i portalu "Naenara" nie działały we wtorek rano.

  1. marca br. doszło do cyberataków na sześć południowokoreańskich banków i nadawców radiowo-telewizyjnych. Awaria systemu spowodowała przerwę w dostępie do usług bankowości elektronicznej, bankomatów oraz uniemożliwiła korzystanie z kart płatniczych. Mimo ataku na sieci komputerowe niektórych telewizji, stacje te nie przerwały nadawania programów. Według urzędu nadzoru radiofonii i telewizji w Seulu ataki nadeszły z Chin, ale nie wiadomo dokładnie, kto za nimi stał.

Do największego ataku cybernetycznego na Koreę Płd., o który obwiniane są władze w Phenianie, doszło w 201. roku; atak trwał 10 dni.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Pobór do wojska i wydatki na obronność według kandydatów na prezydenta
Pobór do wojska i wydatki na obronność według kandydatów na prezydenta
To jednak nie woda. Wyjaśnienie tajemniczych struktur na Marsie
To jednak nie woda. Wyjaśnienie tajemniczych struktur na Marsie
Indie tracą satelitę radarowego. Kluczowy sprzęt wojskowy nie dotarł na orbitę
Indie tracą satelitę radarowego. Kluczowy sprzęt wojskowy nie dotarł na orbitę
Odkrycie w kosmosie. Nieznany organizm na chińskiej stacji
Odkrycie w kosmosie. Nieznany organizm na chińskiej stacji
Wzbije się w powietrze. Czegoś takiego świat nie widział
Wzbije się w powietrze. Czegoś takiego świat nie widział
Prototypowy czołg Belgii dla Ukraińców. Trafi na testy
Prototypowy czołg Belgii dla Ukraińców. Trafi na testy
Powstał dom przyszłości. Zasilany wyłącznie wodorem i fotowoltaiką
Powstał dom przyszłości. Zasilany wyłącznie wodorem i fotowoltaiką
Tajemniczy słup światła na niebie. Internauci zasypali sieć zdjęciami
Tajemniczy słup światła na niebie. Internauci zasypali sieć zdjęciami
Skopiowali broń z USA. Taką samą mają Polacy
Skopiowali broń z USA. Taką samą mają Polacy
Ukraińcy czekali na to ponad pół roku. Wsparcie już w drodze
Ukraińcy czekali na to ponad pół roku. Wsparcie już w drodze
Rosja miała odpalić rakietę Jars. "Do startu nie doszło"
Rosja miała odpalić rakietę Jars. "Do startu nie doszło"
Wycofali je ze służby. Teraz oddają Ukrainie setki wozów
Wycofali je ze służby. Teraz oddają Ukrainie setki wozów