Na fali kolejnych pozwów Apple szykuje sprawę przeciwko chińskiej firmie spożywczej Sichuan Fangguo Food Co. Za co? Bo ich logo rzekomo za bardzo przypomina logo Apple (pewnie przez listek). Jak dla mnie o wiele bardziej jest podobne do logo LG, ale co ja tam wiem.
Chińska firma broni się tym, że listek na logo jest tylko po to, żeby przypomnieć o tym, że firma zajmuje się produktami spożywczymi. Ponadto ułożenie "wcięcia" jest zupełnie inne, a samo logo zawiera w sobie dwa znaki z chińskiego alfabetu. Dodatkowo nazwa firmy "Fangguo" brzmi podobnie do słowa "jabłko" w chińskim - stąd listek. Lecz Apple przyczepiło się do innej sprawy - Fangguo Food zarejestrowało swojego logo w 199. roku w 16 różnych kategoriach produktów, także w kategorii komputerów przenośnych, na wypadek gdyby zaczęli produkować takowe urządzenia. Szef firmy, Zhao Yi, nie ma zamiaru zmieniać logo, ponieważ, jak tłumaczy, "bez listka będzie wyglądać, jak bomba".
Jakoś LG, mimo że ich logo jest o wiele bardziej podobne do tego, nie pozywa chińskiej firmy. Cóż, Apple musi nadrabiać w świecie elektroniki. Czy ktoś z wielkich firm jeszcze ich lubi?
