Policzyli, ile czołgów zostało Ukrainie. Liczby mogą zaskakiwać

Policzyli, ile czołgów zostało Ukrainie. Liczby mogą zaskakiwać18.02.2024 16:27
Czołgi M1A1 Abrams podczas szkolenia w Niemczach, przed transferem do Ukrainy
Źródło zdjęć: © 7th Army Training Command

Międzynarodowy Instytut Studiów Strategicznych (IISS) szacuje, że ukraińska armia dysponuje obecnie ok. 1 tys. czołgów. To liczba zbliżona do stanu, jakim mogła pochwalić się przed wybuchem wojny z Rosją. Mimo tego są pewne powody do zmartwień.

"Ogólnie rzecz biorąc, według naszych szacunków, dwa lata po inwazji Rosji na pełną skalę, liczba czołgów podstawowych w służbie sił zbrojnych Ukrainy pozostaje zbliżona do poziomu sprzed wojny" – piszą w raporcie przedstawiciele IISS.

Ile czołgów ma Ukraina?

Eksperci zwracają jednak uwagę, na fakt, że w porównaniu do 2022 r. ukraińskie siły lądowe są teraz dwukrotnie liczebniejsze. Gdyby każda brygada miała być wyposażona w batalion z 31 czołgami, Ukraina potrzebowałaby ponad 3 tys. sztuk. Biorąc to pod uwagę nie należy oceniać obecnego stanu posiadania jako nadzwyczaj optymistycznego.

Na liście ukraińskich strat prowadzonej przez grupę Oryx znajduje się ponad 700 czołgów. Dużo, bo ok. 500 czołgów udało się za to przejąć od Rosjan, kolejne kilkaset poradzieckich konstrukcji wyciągnąć z magazynów i odrestaurować, a ok. 600 czołgów trafiło do ukraińskiej armii z państw sojuszniczych. Taki bilans przekłada się na więcej niż 1 tys. czołgów Ukraińców, ale IISS pisze wyłącznie o maszynach w pełnej gotowości bojowej. Pozostałe to czołgi, które znajdują się w naprawie lub są poddawane modernizacji w ukraińskich zakładach lub za granicami kraju. Ze swojej strony przypominamy, że np. uszkodzone czołgi Leopard 2 są remontowane w Polsce oraz na Litwie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wszystkie Abramsy wciąż w Ukrainie

Jak zauważono na łamach Forbes, trzeci rok wojny będzie zwiększał potrzeby Ukrainy w zakresie pozyskiwania kolejnych czołgów. Tamtejszy przemysł nie produkuje nowego tego typu pancernego sprzętu, w związku z czym dużą rolę będą mieli do odegrania sojusznicy, którzy w ostatnich miesiącach wyraźnie spowolnili z dostawami.

Zachód, poza poradzieckimi czołgami, dostarczał do tej pory głównie różne warianty niemieckich Leopardów. Z Wielkiej Brytanii na front trafiło kilkanaście czołgów Challenger 2 bardzo chwalonych przez ukraińskich żołnierzy, a Stany Zjednoczone przekazały 31 czołgów Abrams M1A1.

O ile Rosjanie mają już na koncie sporą liczbę trafionych Leopardów, udało im się trafić tylko jednego Challengera 2. W przypadku Abramsów sytuacja jest bardziej interesująca. Ukraińcy stosunkowo szybko zdecydowali się "ukryć" te czołgi, ponieważ "czekają z ich wykorzystaniem na odpowiedni moment".

Amerykańskie maszyny znacznie przewyższają możliwościami ofensywnymi oraz wytrzymałością starsze warianty niemieckich Leopardów, a tym bardziej czołgi poradzieckie. Są wyposażone w mocne silniki, armatę kal. 120 mm oraz karabiny maszynowe kal. 12,7 mm i kal. 7,62 mm. Kijów otrzymał egzemplarze ze zmodyfikowanymi modułami pancerza, w których zamiast standardowych paneli ze zubożonego uranu zastosowano wkłady wolframowe. Na zdjęciach trafiających do sieci można było zauważyć, że zastosowano w nich pakiety dodatkowego pancerza ARAT-1 z pakietu TUSK.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.