Most powietrzny z Chin do Rosji. Dziesiątki samolotów transportowych

Most powietrzny z Chin do Rosji. Dziesiątki samolotów transportowych02.12.2022 12:35
Samolot transportowy An-124 Rusłan
Źródło zdjęć: © Lic. CC BY-SA 3.0, Wikimedia Commons, Александр Бельтюков

Trzy loty ciężkich samolotów transportowych we wrześniu i co najmniej 37 w listopadzie. Bezprecedensowy wzrost liczby lotów potężnych maszyn, jak An-124 i Ił-76, z Chin do Rosji pozwala mówić o nowym moście powietrznym. Śledzący te loty Ukraińcy usiłują sprawdzić, co znajduje się na pokładach samolotów.

Rośnie intensywność lotów samolotów transportowych, kursujących pomiędzy Chinami i Rosją. Do września tego roku były to sporadyczne połączenia – kilka samolotów miesięcznie.

Od października można było jednak zaobserwować wzrost liczby przylatujących do Rosji maszyn, a listopad to czas, gdy pomiędzy Chinami i Rosją uruchomiono most powietrzny. Każdego dnia z Chin do Rosji przylatywał – statystycznie – więcej niż jeden samolot transportowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Liczba ujawnionych w listopadzie lotów waha się od 34 do 37, jednak trzeba brać poprawkę na fakt, że są to tylko te przeloty, podczas których samoloty miały włączone transpondery i został po nich ślad w dostępnych publicznie źródłach. Te przeanalizował ukraiński serwis poświęcony obronności Defense Express.

Cennym źródłem danych, rejestrującym również lądowania i starty samolotów z wyłączonymi transponderami, okazali się chińscy spotterzy. Wielbiciele lotnictwa, którzy potrafią całymi dniami wyczekiwać w pobliżu lotnisk na pojawienie się nietypowych czy rzadko widywanych samolotów, dzielą się w internecie zdjęciami i szczegółami na temat zaobserwowanych transportowców.

Jakie transportowce latają do Rosji?

Reprezentują je dwa typy maszyn – samoloty Ił-76 i większe od nich An-124. Ił-76 to produkowany od lat 70., czterosilnikowy transportowiec o zasięgu ponad 4 tys. km i masie startowej sięgającej, w zależności od wariantu, 160-190 ton. Samolot ma prawie 47 metrów długości, a w jego ładowni można przewieźć ładunek ważący 40-60 ton.

Samolot transportowy Ił-76MD, Źródło zdjęć: © Lic. CC BY-SA 4.0, Vitaly V. Kuzmin, Wikimedia Commons
Samolot transportowy Ił-76MD
Źródło zdjęć: © Lic. CC BY-SA 4.0, Vitaly V. Kuzmin, Wikimedia Commons

Ił-y 76 stały się bazą, na której budowane są różne specjalistyczne konstrukcje, jak choćby wielkie samoloty gaśnicze czy wojskowe maszyny wczesnego ostrzegania. Samoloty tego typu transportowały także rosyjskich żołnierzy WDW (wojska powietrznodesantowe), którzy w pierwszym dniu inwazji na Ukrainę mieli opanować podkijowskie lotnisko Hostomel.

Drugim typem obserwowanych maszyn są samoloty An-124 Rusłan. Od czasów zniszczenia przez Rosjan istniejącego w tylko jednym egzemplarzu, ukraińskiego An-225 Mrija, to właśnie Rusłany są uznawane za największe samoloty transportowe na świecie.

Samolot transportowy An-124 Rusłan w eskorcie myśliwców Su-27, Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Samolot transportowy An-124 Rusłan w eskorcie myśliwców Su-27
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

Budowany od lat 80. An-124 Rusłan ma 69 metrów długości, zasięg ponad 16 tys. km i masę startową sięgającą 393 ton, z czego aż 150 ton może stanowić ładunek. Ciekawą cechą maszyny jest możliwość obniżenia kadłuba tak, by umożliwić załadunek nawet na lotniskach, gdzie nie ma dodatkowych podnośników i ramp.

Co Rosja sprowadza z Chin?

Źródła chińskie wskazują, że w ładowniach transportowców są dość trywialne ładunki w postaci hełmów, kamizelek kuloodpornych i zimowej odzieży. Ukraińskie obliczenia precyzują, że – biorąc pod uwagę nie tylko masę, ale i gabaryty transportowanych przedmiotów – możliwe jest uzupełnienie w ten sposób wykrytego kilka lat temu niedoboru.

Chodzi o 1,5 mln zimowych mundurów, które w niejasny sposób zniknęły z rosyjskich magazynów wojskowych. Sprowadzanie ich samolotami byłoby jednak kosztowne i mało efektywne.

Podejrzenie, że samolotami transportowana jest broń, zostało przez Chiny zdecydowanie zdementowane. Transporty broni wydają się zarazem mało prawdopodobne w kontekście starań Chin o ocieplenie relacji ze Stanami Zjednoczonymi.

Rakiety z częściami z AliExpress

Biorąc pod uwagę miejsca, w których lądują rosyjskie transportowce, zasadne wydaje się za to podejrzenie, że samolotami wożone są do Rosji albo mikrochipy niezbędne do budowy broni, albo różnego rodzaju sprzęt produkcyjny, który ma przyspieszyć i ułatwić rosyjskiej gospodarce uniezależnienie się od zachodnich maszyn i części, od których Rosja została odcięta przez embargo.

Komponenty z AliExpress w module nawigacji pocisku 9M544, Źródło zdjęć: © Defence Express
Komponenty z AliExpress w module nawigacji pocisku 9M544
Źródło zdjęć: © Defence Express

Bardzo ciekawym tropem wydaje się w tym kontekście stwierdzenie, że układy elektroniczne, które każdy może zamówić na chińskiej platformie handlowej AliExpress, są obecnie stosowane w rosyjskich pociskach kierowanych.

Dotyczy to zarówno zaawansowanych pocisków samosterujących, jak zbudowane w technologii stealth Ch-101, ale także znacznie prostszej broni. Przykładem są m.in. pociski 9M544 dla wyrzutni rakiet Tornado-S.

Pralka – towar o strategicznym znaczeniu

Defence Express wskazują także na anomalię, jaką jest radykalny wzrost importu sprzętu AGD. Wraz z wprowadzeniem uderzających w Rosję sankcji gospodarczych, zaczęto importować m.in. z Chin duże liczby pralek.

Infografika Defense Express pokazująca wzrost częstotliwości lotów z Chin do Rosji, Źródło zdjęć: © Defense Express
Infografika Defense Express pokazująca wzrost częstotliwości lotów z Chin do Rosji
Źródło zdjęć: © Defense Express

Celem takiego importu jest – prawdopodobnie – nie zaspokojenie potrzeb rosyjskich gospodarstw domowych, ale możliwość wymontowania z pozyskanego sprzętu podzespołów elektronicznych, budowany tak, aby były odporne na wibracje i zwiększoną wilgotność. Takie rozwiązanie zapewniałoby Rosji dostęp do deficytowych układów elektronicznych, a zarazem pozwoliłoby uniknąć ich eksporterowi oskarżeń o wspieranie kremlowskiej dyktatury.

Za cywilnymi ładunkami, które mogą mieć podwójne zastosowanie, przemawia m.in. fakt, że transportowce lądują w Rosji głównie na cywilnych lotniskach, jak Wnukowo czy Szeremietiewo, a także w Nowosybirsku, Barnaule i Krasnojarsku. To miasta, gdzie znajdują się ważne ośrodki przemysłowe, produkujące sprzęt wojskowy.

Walka o rosyjski przemysł

Ukraińscy analitycy wskazują przy okazji na jeszcze jeden rodzaj ładunku, określając go zarazem jako wyjątkowo groźny. Chodzi o przemysłowe obrabiarki CNC, nowoczesne tokarki i wszelkiego rodzaju sprzęt, pozwalający na wsparcie rosyjskiego przemysłu, a zarazem na uniezależnienie go od zachodniego zaplecza technicznego.

Warto pamiętać, że analizy te – choć każda z nich opiera się na racjonalnych przesłankach – pozostają spekulacjami.

Na podstawie lotnisk, z których startują samoloty i miejsc ich lądowania można domyślać się, jakie ładunki znajdują się w ich ładowniach, ale na razie domysły te nie znalazły pewnego potwierdzenia (podzespoły z AliExpress w rosyjskich rakietach to za mało – mogły być sprowadzone inaczej).

Jest jednak faktem, że duże samoloty transportowe latają obecnie z Chin do Rosji wyjątkowo często, a ich ładownie z pewnością nie są puste.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.