Mamy gościa w Układzie Słonecznym. To kometa Nishimury

Mamy gościa w Układzie Słonecznym. To kometa Nishimury18.08.2023 20:48
Kometa
Źródło zdjęć: © NASA, ESA, STScI | D. Jewitt (UCLA)

Układ Słoneczny odwiedziła nieznana dotychczas kometa Nishimury. Obecnie jest stosunkowo słabo widoczna, ale jej jasność szybko rośnie. Astronomowie przewidują, że niebawem stanie się ona widoczna gołym okiem.

Przed kilkoma dniami amator astronomii z Japonii, Hideo Nishimura zauważył w gwiazdozbiorze Bliźniąt tajemniczy, jasny obiekt. Okazuje się, że jest to nieznana dotychczas kometa hiperboliczna, której jasność wzrasta. Kosmiczny gość może zabawić w pobliżu Ziemi przez kilka tygodni i pretenduje do miana astronomicznej legendy.

Kometa Nishimury

Obecność komety Nishimury (C-2023 P1) w Układzie Słonecznym została potwierdzona przez Minor Planet Center w dniu 15 sierpnia. Obecnie podziwiać ją możemy w okolicach gwiazdozbioru Bliźniąt, ale podróżuje ona po nieboskłonie i w nadchodzących tygodniach stanie się zjawiskowa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Astronomowie klasyfikują kometę Nishimury jako hiperboliczną. Jej wizyta w Układzie Słonecznym jest zaskakująca, ale stanowi jednorazową przygodę. Tego typu obiekty wdzierają się do naszego układu planetarnego z tak dużą energią, że nawet Słońce nie jest w stanie ich zatrzymać. Może działać co najwyżej niczym "proca grawitacyjna": dodaje komecie kopniaka na dalszą podróż w przestrzeń kosmiczną

Zanim jednak kometa Nishimury zniknie z Układu Słonecznego, zapowiada się na dużą sensację. Obecnie nie jest szczególnie jasna, ale dopiero zbliża się do Słońca. W swojej wędrówce może się rozpaść, ale prognozowane na 18 września peryhelium ma szanse uczynić z niej obiekt dostrzegalny nieuzbrojonym okiem.

Trasa komety Nishimury

Kometa Nishimury pojawia się obecnie w gwiazdozbiorze Bliźniąt i osiągnęła już jasność 10,8 magnitudo. Nadal jest więc obiektem dostępnym tylko teleskopom, ale to dopiero początek jej widowiska. Już 26 sierpnia kometa wkroczy w gwiazdozbiór Raka i będzie kierować ku konstelacji Lwa. Stanie się też widocznie jaśniejsza, bo na poziomie 6,3 magnitudo.

Istotnym momentem w jej wędrówce będzie 13 września. Wtedy wejdzie ona w peryhelium z Ziemią i zbliży do niej na dystansie 29 AU (odległości astronomicznych). Na niebie dostrzeżemy ją wtedy w gwiazdozbiorze Lwa i kierującą się ku konstelacji Panny. Będzie też coraz jaśniejsza, ale jeszcze nie w pełni blasku.

W połowie września kometa Nishimury przestanie być widoczna przed świtem i przyjmie pozycję wieczorną, po czym 18 września zbliży się maksymalnie do Słońca. W momencie peryhelium jej jasność będzie największa i może wynosić około 3,2 magnitudo. To poziom, który czyni z komety Nishimury obiekt dostrzegalny nieuzbrojonym okiem i jest przepustką do zapisania się w ludzkiej pamięci.

Kiedy można zobaczyć kometę Nahimury

Zgodnie z prognozami kometa Nahimury w szczytowym momencie jasność może usatysfakcjonować obserwatorów bez astronomicznego rynsztunku. Możemy też wypatrywać jej dość długo, bo zniknie z naszego widnokręgu dopiero w październiku. Rokuje więc na zjawiskową, ale jej wędrówka przez Układ Słoneczny może być zaskakująca. Nie wiemy bowiem skąd przybyła i z czego jest zbudowana. Zbliżenie ze Słońcem może doprowadzić do jej rozpadu. Warto więc nie tracić okazji do jej zobaczenia.

Pierwsza z nich będzie miał miejsce już 25 sierpnia. Kometa będzie jeszcze zbyt blada, żeby zauważyć ją bez teleskopu, ale będzie łatwo znaleźć ją na niebie. Tuż przed świtem widoczna będzie w jednej linii z najjaśniejszymi gwiazdami konstelacji Bliźniąt: Kastorem i Polluksem.

W kolejnych dniach kometa pojawiać się będzie w gwiazdozbiorze Raka, a następnie Lwa, gdzie warto spojrzeć 11 września. Komety Nishimury należy dziewać się tam kilka godzin przed świtem. Jej jasność na poziomie 4,9 magnitudo może być w zasięgu obserwatora, który ma idealne warunki i może podziwiać nocne niebo wolne od zanieczyszczenia światłem. Mniej szczęśliwe okoliczności (czyli standardowe) złagodzi lornetka astronomiczna lub najprostszy teleskop.

Możemy też spróbować wykorzystać mniej wygodną, ale być może lepszą okazję do przyłapania komety Nishimury. 18 września osiągnie ona moment peryhelium ze Słońcem, a jej jasność będzie maksymalna (około 3 magnitudo). Właśnie wtedy nawet mamy największe szanse zobaczyć ją nieuzbrojonym okiem.

Niewykluczone jest to nawet w miastach, ale musimy przygotować się na walkę z czasem i trzymać kciuki za dobrą pogodę. Tego dnia kometa przyjmie ekspozycję wieczorną, ale pojawi się tylko na chwilę w gwiazdozbiorze Panny. Znajdzie się około 12° względem Słońca i przestanie być widoczna praktycznie wraz z jego zachodem.

Katarzyna Rutkowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.