Aktywny pancerz T‑72B3 w akcji. Z łatwością zatrzymuje pocisk z RPG‑7
Rosjanie od lat rozwijają technologię obrony czołgów z wykorzystaniem przeciwpocisków detonujących nadciągające pociski. W sieci pojawiło się nagranie przedstawiające testy czołgu T-72B3 wykorzystującego system obrony aktywnej T09-06 Arena-M.
01.07.2021 12:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pancerz aktywny (lub reaktywny) to nic innego jak system obrony czołgu przed nadciągającymi pociskami przeciwpancernymi. Wbrew pozorom, nie jest to potężna metalowa płyta nie do przebicia. Składa się on z przeciwpocisków, których zadaniem jest wystrzelenie się w odpowiednim momencie tak, aby dokonać detonacji nadciągającego pocisku jeszcze przed zbliżeniem do pancerza czołgu.
W przypadku systemu obrony aktywnej T09-06 Arena-M, chroni on przed wszelkimi atakami z broni przeciwpancernej, w tym nawet pocisków kierowanych. Na nic zdają się wystrzały z RPG-7, co możecie zobaczyć na udostępnionym niedawno nagraniu. System umożliwia szybkie naprowadzanie pocisków tuż po wystrzeleniu, co pozwala im niszczyć cele w odległości od 20 do 50 metrów w zakresie dookólnym (360o) od -6 do +20o w pionie - podaje Altair.
Testing of the active protection system Arena-M installed on the T-72B3 tank.
Jak widać na nagraniu, pocisk z RPG-7 zostaje zdetonowany około 2-3 metry przed T-72B3. Taka odległość wystarczy, aby uniknąć krytycznych uszkodzeń pancerza. Z pewnością jednak generowany w wyniku podwójnego wybuchu huk i wstrząs może nieźle oszołomić czołgistów.