Airbus A320 linii AirAsia stanął w płomieniach [WIDEO]
Podczas lotu maszyny Airbus A320 linii AirAsia doszło do przerażającej sytuacji. Jeden z silników samolotu stanął w płomieniach. Sytuacja miała miejsce niedługo po starcie z lotniska Male znajdującego się w Malediwach.
Airbus A380 leciał do stolicy Tajlandii, Bangkoku. Zaraz po starcie samolotu pasażerowie usłyszeli odgłosy wybuchu i zobaczyli, że prawy silnik Airbusa pokrył się płomieniami.
Według lokalnych mediów przerażeni pasażerowie od razu poinformowali obsługę samolotu, ale ta pozostała zupełnie niewzruszona. To miało jeszcze bardziej zdenerwować pasażerów. Niektórzy z nich próbowali się dostać do kokpitu siłą. Płonącego Airbusa można zobaczyć w tym wideo:
Czytaj też: Airbus A321. Pilot ocalił życie 233 osób. Wylądował bez silników na polu kukurydzy (wideo)
Airbus A320 wylądował 22 minuty po starcie
Piloci Airbusa próbowali w tym czasie zachować zimną krew i opanować całą sytuację. W końcu udało im się odciąć silnik i opanować płomienie. Następnie skierowali maszynę do awaryjnego lądowania na lotnisku, z którego wcześniej wystartowali. Airbus A320 po kilku okrążeniach awaryjnie lądował – stało się to 22 minuty od startu samolotu.
Jak podał w sobotę tajski Trzeci Krajowy Kanał Telewizyjny, nikt z załogi ani pasażerów nie ucierpiał podczas zdarzenia.