8 najdziwniejszych projektów Google
Google już dawno temu przestał być firmą, prowadzącą tylko i wyłącznie wyszukiwarkę internetową. Gigant angażuje się w rozmaite projekty z bardzo rożnych dziedzin. Część z nich jest dość niecodzienna. Postanowiliśmy zebrać co bardziej intrygujące z nich. Autonomiczne samochody to przy nich mały pryszcz!
Google już dawno temu przestał być firmą, prowadzącą tylko i wyłącznie wyszukiwarkę internetową. Gigant angażuje się w rozmaite projekty z bardzo rożnych dziedzin. Część z nich jest dość niecodzienna. Postanowiliśmy zebrać co bardziej intrygujące z nich. Autonomiczne samochody to przy nich mały pryszcz!
Na zdjęciu: Sergey Brin, współzałożyciel Google i dyrektor Laboratorium X, w którym powstaje część z bardziej nietypowych projektów firmy.
1. Project Jacquiard
Ten projekt, prowadzony we współpracy z firmą Levi, doprowadzić ma do stworzenia inteligentnych tkanin. Co to oznacza? To, że nasz mebel czy spodnie, staną się interaktywne i będą umożliwiały wykonywanie konkretnych poleceń. Zrobią to poprzez połączenie się z komputerami o rozmiarze guzika, które zostaną zaszyte w ubraniu lub meblu. Te minikomputery połączą się natomiast bezprzewodowo z dowolnym smartfonem, aplikacją czy usługą. Google zapowiedział zresztą, że już pracuje nad protokołem komunikacyjnym oraz ekosystem aplikacji i usług chmurowych wspierających nowe rozwiązanie.
2. Inteligentna soczewka
Wyświetlanie obrazu bezpośrednio na oku wydaje się pomysłem rodem z filmów science-fiction, ale jest wykonalne za pomocą specjalnie przystosowanych soczewek. Google chce jednak iść jeszcze dalej. Chce, żeby jego soczewki nie tyle służyły do przekazywania nam informacji, co do zbierania danych nas dotyczących. Soczewka opracowywana w Google’owych laboratoriach mierzyć ma poziom glukozy w łzach i w ten sposób pomagać diabetykom w kontrolowaniu poziomu cukru we krwi.
3. Darmowy internet dla nieuprzywilejowanych
Google rozwija również aktualnie kilka projektów, mających doprowadzić do dostarczenia internetu wszędzie tam, gdzie jeszcze go nie ma. Najstarszy z nich – Loon – wystartował w 2011 roku. W jego ramach firma zamierza stworzyć flotę balonów, działających jak stacje bazowe telefonii komórkowej. Dzięki temu, że znajdować się będą w powietrzu, pokryją swoim zasięgiem większe obszary niż tradycyjne nadajniki i będą w stanie obsłużyć miejsca, gdzie stawianie wież jest zbyt kosztowne, ryzykowne lub nieopłacalne. Google mierzy więc w obszary wiejskie, odległe od cywilizacji, ale również – jak zapowiada – dotknięte katastrofami naturalnymi.
4. Łyżeczka dla chorych na Parkinsona
Ten wynalazek opracowany został przez firmę Lift Labs, którą Google wykupiło i uczyniło częścią swoich „Laboratoriów X” (naprawdę tak się nazywają - opracowywane w nich technologie mają wyprzedzać to, co znamy obecnie o dziesięć lat). Łyżeczka, wyposażona w szereg sensorów, silniczków i sterujący wszystkim komputer, jest w stanie analizować drgawki użytkownika i dopasowywać się do nich. Dzięki temu chory może samodzielnie spożywać posiłki.
5. Project Vault - komputer na karcie MicroSD
Ten miniaturowy komputer Google porównuje do telefonicznej karty SIM. Ona służy do przechowywania danych ważnych dla operatora komórkowego. Vault zaś ma być prawdziwie miniaturowym komputerem, na którym użytkownik będzie mógł przechowywać to co najistotniejsze dla niego samego. Firma stawia przede wszystkim na bezpieczeństwo tego rozwiązania - przechowywane w ten sposób dane i aplikacje mają być doskonale chronione przed wpadnięciem w niepowołane ręce. Vault wyposażony jest w 4 GB wbudowanej pamięci i minimalistyczny system operacyjny, koncentrujący się na ochronie danych.
Zdjęcie ilustracyjne, przedstawia kartę MicroSD
6. Project Ara - telefon z klocków
Project Ara to opracowywana przez Google’a alternatywa dla wspołczesnych smartfonów. Zamiast kupować jedno drogie urządzenie „do wszystkiego”, użytkownicy wyposażali by swoje telefony w moduły, pełniące tylko te funkcje, które są im potrzebne. Firma widzi w nim szansę ekspansji na rynki, na których ludzie raczej nie posługują się dziś smartfonami, a modułowa budowa pozwoliłaby im korzystać z podstawowych funkcjonalności za niewielkie pieniądze (pojawiły się już głosy, że Google chciałoby by było to 50 dolarów), a z czasem rozwijaliby swoje urządzenia.
7. Project Wing - dostarczanie przesyłek dronami
Nie tylko Amazon pracuje nad systemem, który umożliwić ma dostarczanie przesyłek za pomocą dronów. Swoje własne rozwiązanie opracowuje również Google. Firma chce jednak przede wszystkim, by dzięki niej i z jej udziałem powstał system, który pomoże nadzorować ruch powietrzny bezzałogowych maszyn. Z roku na rok będzie ich coraz więcej, a wynikające z tego problemy bezpieczeństwa będą się stawać coraz poważniejsze. Zwolennicy teorii spiskowych mogą pomyśleć, że internetowemu gigantowi chodzi po prostu o kolejne rozszerzenie swojego wpływu i kontroli…
8. Makani - energia z latawców
Przejęta przez Google’a firma Makani opracowuje własny sposób na tanią energię odnawialną. Zamiast tradycyjnych turbin stosuje swego rodzaju latawce, które są w stanie wykorzystać silniejsze i stabilniejsze prądy powietrzne niż instalacje umieszczone na stałe na ziemi. Rozwiązanie to ma być jednocześnie tańsze od tradycyjnych energii wiatrowych i znacznie od nich wydajniejsze. „Latawce” wyposażone są w szereg czujników, odbiornik GPS i komputer pokładowy, dzięki czemu są w stanie samodzielnie zmieniać swoją pozycję tak, by jak najlepiej dostosować się do zmiennej pogody.