60.000 dolarów kary za "używanie systemu Unix"

60.000 dolarów kary za "używanie systemu Unix"

60.000 dolarów kary za "używanie systemu Unix"
Źródło zdjęć: © WP.PL
21.01.2008 14:23, aktualizacja: 22.01.2008 09:08

David Ritz, aktywista antyspamowy, został skazany przez sąd stanu Dakota Północna na grzywnę w wysokości 60 000 dolarów.

Ritz stanął przed sądem za używanie uniksowej komendy host -l w taki sposób iż doprowadzał do przekazywania informacji o strefach (transferu strefowego, zone transferu) z serwera DNS firmy Sierra Corporate Design. Skutkiem jego działań, było nielegalne pozyskanie informacji o strukturze wewnętrznych adresów firmy Sierra, które dodatkowo upublicznił.

Sąd w uzasadnieniu wyroku podał, że Ritz "ukrywał przy tym swoją tożsamość za serwerem proxy, używał systemu UNIX i wykorzystywał polecenia shella. Poza tym podszywał się pod serwer mailowy". Jako, że dane te stanowiły tajemnicę firmy, a Ritz w bezpośredni sposób zagroził bezpieczeństwu danych wysoka kara grzywny jest jak najbardziej uzasadniona Uznano go także za hakera, jako że komenda host -l nie jest znana zwykłemu użytkownikowi.

Co ciekawe, sama kara grzywny wynosiła 50.00. dolarów. Dodatkowe 10.000 to kara za obrazę sądu, oraz niestosowanie się do zakazu wydanego przez sąd – sąd zabronił mu wchodzenia na strony Sierry. Ritz, zobowiązany będzie także do pokrycia kosztów sądowych oraz opłacenia honorariów adwokackich.
Członkowie ruchów antyspamerskich wyrażają głęboką obawę, iż w amerykańskim systemie prawnym opartym na precedensach, mogą być w przyszłości skazywani w oparci o wyrok Ritza. Już teraz zbierają zatem pieniądze na ewentualne, przyszłe pozwy.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)