10 najdziwniejszych znalezisk kontroli na lotniskach

Wzmożone kontrole na lotniskach oznaczają, że straż graniczna i inne służby donoszą o coraz to dziwniejszych znaleziskach. Oto kilka najlepszych przykładów, dowodzących pomysłowości i głupoty podróżujących.

Opisy i zdjęcia pochodzą z podsumowującej 201. rok listy opublikowanej przez amerykańską Agencję ds. Bezpieczeństwa w Transporcie, odpowiedzialną m.in. za kontrole pasażerów samolotów.

240 żywych rybek
Pasażer odlatujący z Los Angeles umieścił rybki w czterech walizkach wypełnionych wodą.

Nóż Batmana
Własność odlatującego (a właściwie zamierzającego odlecieć) z San Antonio.

Praca domowa z fizyki przypominająca bombę domowej roboty
Zobaczywszy w obrazie z rentgena urządzenie z drucikami, strażnicy od razu pomyśleli, że to bomba, tymczasem to projekt studenta college'u potrzebny na zajęcia.

Noże ninja wewnątrz książki
Naśladowcy wojowników ninja znaleźli się w Los Angeles i San Diego. Niestety, okazali się początkujący.

Paralizator udający komórkę
Tym razem odlatującemu z Los Angeles pozwolono wsiąść do samolotu, być może po to, by oddalił się jak najprędzej.

Pistolet sygnałowy z siedmioma racami
Podróżujący z Norfolk najwyraźniej obejrzał "Cast Away" i szykował się na najgorsze.

Węże
Mężczyzna przechodzący odprawę w Miami schował siedem węży i trzy niewielkie żółwie w spodniach. Umieścił je w pończochach.

Granaty
Kontrola w Newark wykazała, że jeden z pasażerów chciał wnieść pięć granatów na pokład.

Pasażer odprawiający się z Salt Lake City miał ich przy sobie cztery sztuki, a wezwanie saperów i wstrzymanie bagaży opóźniło cztery loty.

Substancja wybuchowa C-4
Podróżny z lotniska w mieście Yuma schował ją w puszce na tytoń. Wybuchowa okazała się także reakcja służb.

Dołącz do nas na Facebooku