MWC 2015: LG Watch Urbane - udoskonalony stylowy zegarek z LTE

MWC 2015: LG Watch Urbane - udoskonalony stylowy zegarek z LTE

MWC 2015: LG Watch Urbane - udoskonalony stylowy zegarek z LTE
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
05.03.2015 11:09, aktualizacja: 05.03.2015 11:57

Podczas MWC 2015, LG zaprezentowało swoją kolejną propozycję z kategorii wearable. Jest to udoskonalona wersja G Watch R. Co jest w niej lepszego niż u poprzednika?

Przede wszystkim wygląd. LG Watch Urbane jest o wiele bardziej elegancki, niż Watch R. Koperta nie sprawia już wrażenia plastikowej –. wykonano ją w całości z metalu i jest solidniejsza. Posiadacze G Watch R powinni z uśmiechem spojrzeć na nowego i ładniejszego Watcha LG.

Smartwatch LG z systemem webOS i obsługą LTE dla wybranych

Zegarek działa pod kontrolą Android Wear. Tutaj w kwestii systemu operacyjnego nic się nie zmieniło, ale jedynie dla wersji, która nie obsługuje LTE. Model wspierający ten standard łączności, posiada na swoim pokładzie webOS. Pewnie chcielibyście sprawdzić, jak sprawuje się smartwach z tym systemem i w dodatku slotem karty SIM? Tutaj muszę was niestety rozczarować. LG Watch Urbane LTE wprowadzony zostanie jedynie na rynek koreański - przynajmniej według zapewnień producenta podczas targów MWC. Zegarek, który będziemy mogli nabyć w Europie współpracuje ze smartfonowymi systemami Android 4.3 i nowszymi.

Urbane posiada nowe, ciekawe menu. Okrągłe ikony przewija się wzdłuż dolnej części wyświetlacza. Jest to bardzo wygodny oraz dobrze wyglądający model rozmieszczenia wszystkich pozycji. Najprościej mówiąc, przewijając listę, możemy poruszać się po wyświetlaczu (P-OLED, przekątna 1,3 cala) opierając palec o wystającą obudowę. Oczywiście jest możliwość zmiany widoku na standardową siatkę ikon, ale nie widzę takiej potrzeby - nowa propozycja układu wystarczająco przypadła mi do gustu - jest wygodna, estetyczna i ładna.

Obraz
© (fot. Wirtualna Polska)

Parametry

Nad stabilną pracą Watch Urbane (Android Wear) oraz Urbane LTE (LG webOS) czuwa procesor Snapdragon 40. o taktowaniu 1,2 GHz, 512 MB pamięci PDDR2 RAM i 4 GB pamięci dostępnej na aplikacje. Akumulator wersji pozbawionej modułu LTE to pojemność 410 mAh (nie powinien się rozładować szybciej niż po pełnym dniu). Watch Urbane LTE ma dodatkowo funkcję PPT (pust-to-talk), moduł NFC, 1 GB pamięci RAM i pojemniejszą baterię (700 mAh). Sprzęty posiadają certyfikat IP67 - są odporne na wodę i kurz.

Obudowa wokół wyświetlacza

Na prawej krawędzi Watch Urbane znajdują się trzy przyciski. Pierwszy z nich odsyła do szybkich ustawień, przycisk główny spełniający te same funkcje co w przypadku G Watch R (powrót do tarczy lub wybudzenie wyświetlacza, wyłączenie urządzenia). Trzeci z przycisków wraca do poprzedniego ekranu (wstecz).

W srebrnej wersji zegarka ponownie mamy do czynienia ze stałymi cyframi i obszarem sekundnika na zewnętrznej części wyświetlacza. Liczyłem na to, że LG –. podobnie jak inni producenci – zrezygnuje z tego rozwiązania i przeniesie je na wyświetlacz. Tak się niestety nie stało. Niezupełnie rozumiem, czemu ma to służyć. Odnoszę wrażenie, że jest to zabieg, mający na celu maksymalne upodobnienie smartwatcha do klasycznych czasomierzy. Patrząc jednak na Moto 360 i Huawei Watch można łatwo wyciągnąć konkretny wniosek – sztuką jest takie zaprojektowanie obudowy i wyświetlacza, aby nie były konieczne dodatkowe elementy, podkreślające „zegarkowość zegarka”. W przypadku sprzętu od Motoroli, cyfry czy wskazówki tarczy prezentują się znakomicie, do złudzenia przypominają te fizyczne, a nie wyświetlane. Tak samo ma się to w przypadku Huawei Watch, o którym od czasu premiery na MWC jest bardzo głośno – jeśli można przenieść pewne elementy na wyświetlacz, dlaczego tego nie zrobić? W efekcie przy wygaszonym ekranie zobaczymy
tarczę bez wskazówek. O ile czasomierze bez cyfr wyglądają całkiem ciekawie, o tyle cyferki bez wskazówki tracą sens.

Obraz
© (fot. Wirtualna Polska)

Wersja złota to kompletnie inna bajka - w przeciwieństwie do sportowego wzornictwa opisywanego przed chwilą modelu, tutaj mamy do czynienia z wyjątkowo eleganckim sprzętem. Przede wszystkim, na krawędzi znajduje się jeden, a nie trzy przyciski, a sama obudowa jest pozbawiona cyfr i sekundników. Już na pierwszy rzut oka widać, że ta wersja Watch Urbane jest przeznaczona do nieco innej kategorii klientów z bardziej zasobniejszym portfelem. Wygląd można śmiało zaliczyć do urządzeń klasy premium, doskonale pasującym zarówno do mężczyzn, jak i dla kobiet. Do tego użytkownik ma możliwość wymiany paska zgodnie z własnym upodobaniem. Koniec końców - Wszystkie wersje nowego smartwatcha od LG zasługują na sporą uwagę. Porównując do G Watch R widzę sporą przepaść między tymi generacjami zegarków (na korzyść Urbane), jednak niestety przyjdzie im się zmierzyć z silnym konkurentem z Chin.

Obraz
© (fot. Materiały prasowe)

LG Watch Urbane to również cieńsza ramka, koperta ze stali nierdzewnej, skórzany pasek wymienny na dowolną bransoletę o szerokości 2. mm, czujnik tętna PPG, funkcja Always-On wyświetlająca przez cały czas przyciemnioną tarczę.

Na koniec – sterowanie autem

Otwieranie i zamykanie samochodu, uruchamianie silnika, a może nawet sterowanie szybami czy innymi funkcjami za pomocą komend głosowych –. takie wizje znamy głównie z futurystycznych filmów, jednak za sprawą LG może się to zmienić. Producent współpracuje z dużym niemieckim motoryzacyjnym koncernem nad przeniesieniem takiej wizji ze srebrnych ekranów do prawdziwego życia. Na targach MWC część ekspozycji LG stanowił samochód Audi w towarzystwie Watch Urbane. Zegarek wyposażony w prototypowe funkcje prezentował koncepcje LG, związane z przyszłym wdrożeniem na rynek takiego rozwiązania.

_ Sebastian Kupski Barcelona _ Zobacz prezentację zegarka LG Watch Urbane:

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)