Sienkiewicz i królewicz Kazimierz w kosmosie. To nowe polskie planetoidy

Z kart historii prosto na orbitę. Międzynarodowa Unia Astronomiczna nadała nowe polskie nazwy dla kosmicznych obiektów. Wśród nich jest m.in. asteroida honorująca Henryka Sienkiewicza, św. Kazimierza Jagiellończyka czy warszawskiego astronoma Jerzego Madeja.

Nocne niebo, obserwacjeNocne niebo, obserwacje
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Tomasz Aurora
Amanda Grzmiel

Międzynarodowa Unia Astronomiczna (IAU), która gromadzi astronomów z całego świata, ogłosiła nadanie nowych nazw planetoid związanych z Polską. To jedyny organ na świecie mający prawo nadawać nazwy obiektom astronomicznym, uznawane powszechnie za oficjalne. W przypadku planetoid prawo do nadania nazwy ma odkrywca obiektu. IAU dba o to, by nazwy były unikalne i zgodne z przyjętymi kryteriami. Proces ten obejmuje zgłoszenie propozycji przez odkrywcę, a następnie jej weryfikację i akceptację. W ostatnich latach wyróżniono czterech znanych Polaków - informuje portal Nauka w Polsce.

"Sienkiewicza" odkrył litewski astronom polskiego pochodzenia

Henryk Sienkiewicz
Henryk Sienkiewicz © East News, Roger Viollet | Kazimierz Pochwalski

Wśród nowych planetoid znalazł się obiekt o numerze 292490, który od teraz będzie znany jako Sienkiewicz. Został nazwany tak na cześć Henryka Sienkiewicza (1846-1916), znanego polskiego pisarza i laureata Nagrody Nobla. Do jego najsłynniejszych dzieł należy m.in. "Quo Vadis", "Krzyżacy", czy Trylogia: "Ogniem i Mieczem", "Potop" i "Pan Wołodyjowski". Asteroidę odkrył Kazimieras Černis w 2006 roku, litewski astronom polskiego pochodzenia. Černis jest odkrywcą wielu planetoid i to nie pierwsza, dla której zaproponował nazwę związaną z Polską.

IAU przyznała również nazwę Jerzemu Madejowi (ur. 1950), polskiemu astronomowi, który zajmował się modelowanie atmosfer gwiazd neutronowych. Planetoida (nr. 599019) Jerzymadej, została odkryta w 2009 roku przez Timura Kriaczko i Borisa Satowskiego. Uroczystość wręczenia certyfikatu odbyła się na Uniwersytecie Warszawskim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Do plejady dołączył Kazimierz Jagiellończyk, polski królewicz i święty

W biuletynie z 30 czerwca 2025 roku pojawiła się także planetoida (618051) Sawicki, nazwana na cześć Marcina Sawickiego, kanadyjskiego astronoma polskiego pochodzenia. Odkrycie to podkreśla międzynarodowy wkład Polaków w astronomię.

Kolejną nowością jest planetoida (6354830) Casimir, upamiętniająca świętego Kazimierza Jagiellończyka (1458-1484), królewicza, syna króla Kazimierza IV Jagiellończyka. W 1602 roku został świętym Kościoła katolickiego. Planetoida została odkryta w 2013 roku przez Černisa i Ilgmarsa Eglitisa.

Nowe nazwy planetoid nie tylko honorują wybitne postacie, ale także wzmacniają polską obecność w przestrzeni kosmicznej, podkreślając wkład naszych rodaków w naukę i kulturę.

Wybrane dla Ciebie

Dziwna kometa w Układzie Słonecznym. Coś dzieje się z jej kolorami
Dziwna kometa w Układzie Słonecznym. Coś dzieje się z jej kolorami
Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
"Niebezpieczna technologia". Rosja testuje nowe drony
"Niebezpieczna technologia". Rosja testuje nowe drony
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km