iPhone 5S poparzył nastolatka

Nie pierwszy i prawdopodobnie nie ostatni raz słyszymy o wypadku do jakiego doszło w wyniku wybuchu smartfona. Użytkownicy wciąż nie słuchają zaleceń producentów i używają nieoryginalnych ładowarek.

iPhone 5S poparzył nastolatka
Źródło zdjęć: © chip.pl

16.05.2015 10:39

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Tym razem pokrzywdzony został 16-latek z Kanady, który na noc podłączył przy swoim łóżku iPhone'a 5s do zakupionej wcześniej na stacji benzynowej nieoryginalnej ładowarki. W środku nocy rodzina chłopca usłyszała przeraźliwy krzyk. Smartfon wybuchł i zajął ogniem łóżko nastolatka, w wyniku czego doznał on oparzeń trzeciego stopnia na prawej dłoni i nodze. Na szczęście w pokoju stała też gaśnica i pożar udało się szybko opanować.

Miejmy nadzieję, że ta historia będzie dobrą przestrogą dla wszystkich, którzy chcąc zaoszczędzić kilka złotych sięgają po tanie zamienniki baterii i ładowarek.

Meizu M1 Note - potężny, tani smartfon. Zobacz nasz test!

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Groźny wirus Rombertik niszczy dyski twarde

Komentarze (80)