Zmarła na oczach studentów. Wykładowczyni chorowała na COVID-19
46-letnia wykładowczyni zmarła podczas zajęć online. Była profesorem na Universidad Argentina de la Empresa w Buenos Aries. Kobieta nagle upadła podczas zajęć. Okazało się, że była chora na COVID-19.
08.09.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:51
Paola de Simone była wykładowczynią polityki i stosunków międzynarodowych na uniwersytecie w Buenos Aires. Ze względu na pandemię koronawirusa, wszystkie jej zajęcia odbywały się online w aplikacji Zoom. Podczas kolejnych z rzędu zajęć studenci zauważyli, że kobieta czuje się coraz gorzej. W pewnym momencie wydawało się, że całkowicie utraciła zdolność oddychania.
Zaniepokojeni studenci prosili ją o podanie adresu, aby zadzwonić po karetkę. Niestety kobieta nie ujawniła swoich danych. Z trudem łapała powietrza, aż w pewnym momencie upadła na ziemię, tuż po wypowiedzeniu słów "już nie mogę". Zabrakło jej powietrza. Kiedy jej mąż, lekarz, wrócił do domu, 46-letnia Paola już nie żyła.
Jak opisuje sytuację jeden ze studentów Paoli "zajęcia zaczęła od stwierdzenia, że ma zapalenie płuc. Wiedzieliśmy już wcześniej że czuła się znacznie gorzej, niż na poprzednich zajęciach. W pewnym momencie nie dawała rady już przełączać slajdów, mówić, ani utrzymać się na nogach".
Jak podają lokalne media, kobieta od ponad 4 tygodni walczyła z chorobą. Była zakażona koronawirusem, a objawy przez miesiąc nie ustępowały. Te informacje podawała na swoim prywatnym koncie twitterowym.