Z Izraela do USA. Chcą zamieniać energię fal morskich w prąd
Izraelski startup Eco Wave Power wprowadza innowacyjną technologię przekształcania energii fal morskich w prąd w porcie Los Angeles. Projekt może przyspieszyć odejście od paliw kopalnych.
W porcie Los Angeles zainstalowano nowatorskie urządzenia, które wykorzystują energię fal morskich do produkcji prądu. Eco Wave Power, izraelski startup, opracował system, który może stać się kluczowym elementem w walce z globalnym ociepleniem.
Urządzenia przypominające klawisze fortepianu unoszą się na falach. Są one połączone z tłokami hydraulicznymi, które tłoczą biodegradowalny płyn rurami do pojemnika wypełnionego akumulatorami, przypominającymi duże, czerwone zbiorniki do nurkowania. Po uwolnieniu ciśnienia uruchamiana jest turbina, która wytwarza prąd elektryczny.
Jeśli projekt zyska aprobatę władz Kalifornii, planowane jest pokrycie całej 13-kilometrowej zapory portowej, co pozwoliłoby zasilić 60 tys. domów.
Potencjał energii fal morskich
Zwolennicy technologii podkreślają, że energia fal jest niezawodnym źródłem energii odnawialnej. W przeciwieństwie do energii słonecznej czy wiatrowej, fale morskie są nieustannie w ruchu. Inna Braverman, współzałożycielka start upu przekonuje, że pokrycie 13 km wybrzeża panelami sprawiłoby, że wyprodukowana energia mogłaby zasilić 60 tys. domów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Sławosz, Sławosz!". Polski astronauta powitany po wylądowaniu w Polsce
Według Departamentu Energii USA, fale u wybrzeży zachodnich mogłyby teoretycznie zasilić 130 mln domów lub wyprodukować około 1/3 całej elektryczności wykorzystywanej corocznie w Stanach Zjednoczonych.
Jednak komercjalizacja tej technologii na dużą skalę wciąż napotyka trudności. Wiele firm nie przetrwało prób z brutalnymi warunkami oceanicznymi. Braverman wierzy, że jej rozwiązanie, montowane na nabrzeżu, jest bardziej odporne na uszkodzenia.
Przyszłość technologii
Braverman planuje też rozszerzenie projektu na inne lokalizacje w USA. W Izraelu, w porcie Jaffa, fale zasilają już 100 domów. Do 2026 r. planowane są instalacje w Portugalii, Tajwanie i Indiach. Celem jest osiągnięcie mocy 20 megawatów, co pozwoliłoby konkurować z energią wiatrową.
Technologia nie wpływa negatywnie na środowisko, ponieważ wykorzystuje istniejące struktury. W Kalifornii, gdzie dąży się do neutralności węglowej do 2045 r., takie rozwiązania są szczególnie pożądane. Jenny Krusoe z organizacji AltaSea podkreśla, że szybkie wdrożenie tej technologii jest kluczowe dla stanu.