YouTube: platforma dla profesjonalistów?
30.01.2009 16:31, aktual.: 01.02.2009 12:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Najpopularniejszy na świecie serwis oferujący materiały filmowe, YouTube, jest bliski podpisania porozumienia z agencją artystyczną William Morris Agency. Oznacza to, że artyści dla niej pracujący będą mogli być wynajmowani również do filmów tworzonych specjalnie na potrzeby formatu internetowego.
W ciągu ostatnich lat Internet oraz jego postrzeganie przez użytkowników zmieniło się nie do poznania. To właśnie tutaj wiele osób umieszcza własne materiały w celu pokazania ich światu. To również tutaj wiele mniej lub bardziej popularnych osobistości przemysłu filmowego i rozrywkowego szuka szansy na zwiększenie swojej popularności.
Prowadząc rozmowy z profesjonalną agencją artystyczną YouTube chce pokazać, że może być uzupełnieniem lub nawet alternatywą wobec przemysłu filmowego skupionego wokół Hollywood. Jeśli dojdzie do podpisania porozumienia, będzie to znaczący krok ku osiągnięciu tego celu. Zwłaszcza, że wśród klientów agencji znajdują się takie gwiazdy jak Russell Crowe czy Denzel Washington.
Podpisanie takiej umowy pozwoliłoby YouTube na zaoferowanie profesjonalnych produkcji filmowych. Dzięki temu serwis mógłby stać się prawdziwym centrum rozrywkowym. Byłaby to również okazja na osiągnięcie z tego tytułu realnych zysków. Zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę fakt, że cały czas serwis oferuje darmowe usługi i utrzymuje się jedynie z przychodów generowanych przez wyświetlane obok materiałów reklamy.
Czy Hollywood ma się czego obawiać? Z pewnością tak. Co prawda umowa pomiędzy YouTube a agencją William Morris nie jest jeszcze podpisana, ale jeśli tak by się stało, to treści komercyjne mogłyby trafić do ogromnej rzeszy widzów. W samych tylko Stanach Zjednoczonych każdego miesiąca serwis ogląda ponad 100 milionów unikatowych użytkowników.