Smartfon Oppo wybuchł mu w kieszeni. Efektem obrażenia rąk i nóg

Wybuch miał nastąpić "bez powodu", kiedy mężczyzna trzymał swojego smartfona Oppo A53 w kieszeni. Z jego relacji wynika, że telefon został kupiony kilka miesięcy wcześniej i nic nie wskazywało na żadne nieprawidłowości. Urządzenie nie było wówczas podłączone do ładowarki, ani narażone na działanie wysokich temperatur. Mężczyzna zaznaczył też, że używał go wyłącznie do przeglądania internetu oraz wykonywania połączeń i korzystał z oryginalnych akcesoriów GSM.

Smartfony, które wybuchają to żadna nowość. Nowoczesne urządzenia zawierają łatwopalne baterie, a niektóre z nich posiadają wady fabryczne, o których większość z użytkowników nie wie. W naszym serwisie Komórkomania niejednokrotnie pisaliśmy o podobnych sytuacjach. Tłumaczyliśmy też, dlaczego dochodzi do eksplozji baterii w telefonach.

Jednym z podstawowych powodów są wspomniane wady konstrukcyjne. Jak informował Mateusz Żołyniak "baterie litowo-jonowe mogą znacznie różnić się składem chemicznym i konstrukcją, ale wszystkie łączy to, że lit jest pierwiastkiem bardzo reaktywnym. Wystarczy więc małe niedopracowanie wewnętrznego układu elektrod i składu rozpuszczalnika, aby doszło do niepożądanych reakcji, których efektem może być zapalenie się ogniwa".

Kolejny z powodów, dla którego smartfony wybuchają to zwiększenie ich temperatury, która wpływa na transformacje związków chemicznych znajdujących się w baterii. Dlatego też bardzo często dochodzi do wybuchu urządzeń podłączonych do ładowarek i zostawionych tak na długi czas. Należy pamiętać, że telefon może nagrzać się pozostawiony w nasłonecznionym miejscu lub też podłączony do wadliwej ładowarki.

Do eksplozji smartfona może również dojść po upadku smartfona. Jest to sytuacja szczególnie niebezpieczna, gdy ucierpi bateria i dojdzie np. do uszkodzeń mechanicznych jej obudowy bądź jej struktury. Nagranie przedstawiające zdarzenie z Indii można obejrzeć poniżej.