Wszystkie psy w Shenzhen w Chinach otrzymają mikrochipy do końca 2020 roku
Na początku kwietnia 2020 roku miasto Shenzhen ogłosiło zakaz jedzenia psów i kotów jako jeden z elementów walki z handlem dzikimi zwierzętami i jednocześnie pandemią koronawirusa. Teraz miasto informuje, że wszystkie miastowe psy zostaną zachipowane do końca 2020 roku.
Shenzhen, miasto na południu Chin wprowadza obowiązkowe mikrochipy dla psów. Jak wynika z postów Biura Zarządzania Miejskiego w Shenzhen, publikowanych w mediach społecznościowych, w tym tygodniu władze miasta zaczęły współpracę z partnerskimi klinikami weterynaryjnymi, aby usprawnić cały proces.
Czipy dla wszystkich psów z Shenzhen
Chipy, których przydatność określa się na co najmniej 15 lat, mają wielkość ziarenka ryżu. Są wszczepiane pod skórę znajdującą się na szyi psa. Każdy chip posiada unikalny 15-cyfrowy numer pozwalający na identyfikację właściciela psa – jego tożsamości oraz danych kontaktowych. Władze Shenzhen uważają, że jest to rozwiązanie, które pozwoli zmniejszyć liczbę bezdomnych zwierząt.
Jak donoszą lokalne media, chipy nie śledzą lokalizacji psa, a urząd nie przechowuje danych osobowych właścicieli. Urządzenia wszczepiane pod skórę psów to przede wszystkim chipy importowane m.in. ze Stanów Zjednoczonych oraz Szwecji.
Walka z bezdomnością zwierząt
Władze Shenzhen są odpowiedzialne za wszczepianie wszystkich chipów. W ten sposób miasto chce uzyskać większą kontrolę nad rosnącą populacją zwierząt domowych. Wszystkie osoby, które nie "wyposażą" swoich pupili w chipy do listopada, zostaną ukarane grzywną lub będą musiały przekazać swoje zwierzęta właściwym organom nadzoru.
Według oficjalnych danych, w mieście liczącym ponad 20 milinów mieszkańców w 2019 roku było około 200 tys. psów i kotów, a w całych Chinach ich liczba wyniosła około 1 miliarda.