Wprowadzono mandaty za SMS‑owanie w czasie spaceru
Policjanci z miasteczka Fort Lee w New Jersey wręczają opiewające na 85 dolarów mandaty osobom, które piszą SMS-y podczas przechadzania się. Jeśli odwracanie uwagi kierowców od sytuacji na drodze jest niewskazane, dlaczego nie karać też pieszych?
15.05.2012 12:45
Szef miejscowej policji Thomas Ripoli tłumaczy, że drakońskie kary nie zostały zaproponowane bez przyczyny. Fort Lee liczy tylko 3. tysięcy mieszkańców, jednak w ubiegłym roku doszło tam aż do trzech śmiertelnych w skutkach wypadków, w których brali udział piesi.
W marcu przeprowadzono akcję informacyjną, rozdając miejscowym ulotki informujące o wprowadzaniu kar oraz o niebezpieczeństwach wynikających z patrzenia w ekran telefonu podczas przechadzki. Potem już nie było tak miło i rozpoczęło się wlepianie mandatów. Według New Jersey Record, wydano ich już ponad 117. Jak niełatwo się domyślić, ukarani są zszokowani nie tylko samą karą, ale i jej wysokością.
Co jeszcze należałoby karać mandatami, by na chodnikach i przejściach było bezpiecznie?