Uważają, że odebranie dzwoniącego telefonu może ich zabić

Jak na kraj, którego mieszkańcy byli w stanie zabić moją skrzynkę odbiorczą (już nie są, podziękowania dla Google) nieprawdopodobną wręcz ilością spamu, Nigeria rządzi się dziwnymi technologicznymi prawami. Część jej mieszkańców twierdzi, że demoniczny telefon pozbawi ich życia zaraz po odebraniu go.

BBC pisze o panice, jaka ogarnęła Królestwo Spamu po tym, jak kraj obiegły smsy-łańcuszki ostrzegające ludzi przed odbieraniem telefonu od numeru 09141. Różne wersje tej legendy głoszą, że 7-10 ludzi kopnęło w kalendarz tuż po wciśnięciu zielonej słuchawki.

Sytuacja stała się na tyle absurdalna, że władze Nigerii oficjalnie wytłumaczyły prostemu ludowi, że nie ma możliwości zejścia z tego świata po odebraniu telefonu od kogokolwiek. Kōji Suzuki, autor książki Ring na podstawie której nakręcono kilka filmów, pewnie umiera teraz ze śmiechu.

"Technicznie rzecz biorąc, niemożliwe jest by się tak stało. Tym samym niewyobrażalne jest, by ktokolwiek umarł z powodu odebrania połączenia telefonicznego" tłumaczył Reuben Muoka, przedstawiciel nigeryjskiego Ministerstwa Komunikacji i potępił osoby szerzące pogłoski o zabójczym numerze 09141.

Kogo, i czy w ogóle powinno się winić za tego typu wygłupy? Niski poziom wykształcenia mieszkańców, przesądy, spamerów?