The Ocean Cleanup działa. Boyan Slat pokazuje pierwsze efekty i zapowiada nową markę

Widać pierwsze efekty działania projektu The Ocean Cleanup. 600-metrowa rura w kształcie litery "U" zebrała już 60 worków śmieci zebranych na oceanie. Informując o sukcesie, założyciel fundacji Boyan Slat poinformował, co zamierzają zrobić ze "zbiorami".

The Ocean Cleanup działa. Boyan Slat pokazuje pierwsze efekty i zapowiada nową markę
Źródło zdjęć: © The Ocean Cleanup
Arkadiusz Stando

600-metrowa maszyna, wyglądająca jak zwykła rura, rozpoczęła pracę w październiku tego roku. Niestety szybko okazało się, że nie przynosi zamierzonych efektów. Po roku ciężkiej pracy Boyan Slat wreszcie poinformował, że maszyna działa jak należy.

Kolejną kluczową informacją było przedstawienie problemu zanieczyszczenia oceanów poczynając od źródła. Boyan Slat pokazał, ile śmieci na świecie trafia do oceanów przez zaśmiecone rzeki. Nie pozbędziemy się ogromnej plamy z odpadów na naszych morzach, dopóki nie przestaniemy dostarczać jej "paliwa".

25-letni Boyan Slat od razu znalazł na to rozwiązanie. Pokazał tzw. pływające odkurzacze. To autonomiczne statki, zbierające odpady z rzek. Kilka z nich już rozpoczęło pracę i świetnie się sprawdzają. The Ocean Cleanup zbiera śmieci, ale co dalej?

Co zrobi The Ocean Cleanup z plastikowymi odpadami? Powstaje Ocean Plastic

Założyciel The Ocean Cleanup Boyan Slat pokazał w poniedziałek, ile udało się zebrać już śmieci. To aż wielkich 60 worków wypełnionych odpadami. Wśród nich znalazły się sieci rybackie, sznury, butelki plastikowe, puszki i wiele, wiele innych.

"Zamierzamy przekształcić je w piękne, zrównoważone produkty. To nie jest żaden chwyt marketingowy. To będą produkty, które naprawdę będziecie chcieli posiadać " - mówił Boyan Slat, stojąc pośród 60 worków śmieci.

Boyan Slat chce przerabiać je z powrotem w produkty codziennego użytku, pod marką Ocean Plastic. Będą w stu procentach stworzone z zebranego przez maszyny The Ocean Cleanup materiałów. Slat twierdzi, że stworzy także bardzo wiarygodny proces weryfikacji, czy faktycznie tak jest.

A materiałów na pewno im nie zabraknie. Szacuje się, że Wielka Pacyficzna Plama Śmieci waży już od 45 do 129 ton. Jej powierzchnia ma być blisko pięć razy większa od Polski. Ale równie dobrze może już osiągać rozmiary kontynentu. Wedle ostatnich szacunków to około 1,6 mln kilometrów kwadratowych.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (86)