Test Samsung I9070 Galaxy S Advance - odświeżony smartfon

Test Samsung I9070 Galaxy S Advance - odświeżony smartfon

Test Samsung I9070 Galaxy S Advance - odświeżony smartfon
Źródło zdjęć: © Telepolis
31.12.2012 12:00, aktualizacja: 31.12.2012 13:09

U producentów można zaobserwować modę na odchudzanie lub poprawienie specyfikacji niektórych modeli. Samsung odświeża podstawowy model jakim był Samsunga Galaxy S i wprowadził na rynek model i9070 Galaxy S Advance. Jest to swego rodzaju pomost pomiędzy pierwszą, a drugą wersją Galaxy S.

Jest to swego rodzaju pomost pomiędzy pierwszą, a drugą wersją Galaxy S. Znalazł się w nim ten sam, co w pierwszej wersji modelu, ekran Super AMOLED i aparat o rozdzielczości 5 Mpix, ale tym razem wspomagany diodą doświetlającą. Zmianom uległo wnętrze. Zastosowano w nim dwurdzeniowy procesor, więcej pamięci RAM i wydajny układ graficzny znany z modelu Galaxy S II. Z jednej strony kosmetyka, z drugiej dość poważne zmiany. Czy zakup takiego "odgrzewanego kotleta" ma w ogóle sens? Tego dowiecie się po przeczytaniu testu.

I9070 został wyposażony w litowo-jonowe ogniwo o pojemności 1500 mAh. Dzisiaj jest to minimum dla tak wyposażonego smartfonu. Przy dziennym użytkowaniu wynoszącym 15-20 minut rozmowy, 5-10 SMS-ów, godzina Internetu, godzina do półtorej muzyki na słuchawkach, automatyczna synchronizacja poczty i pogody oraz ekranie podświetlonym na 80 proc., telefon odłączony od ładowarki rano koło godziny 6-7 działał góra do 13-14 następnego dnia. Dla pewności, że telefon nie odmówi mi posłuszeństwa w połowie kolejnego dnia musiałem ładować go co wieczór. Poza tym, przy jednoczesnym korzystaniu z odtwarzacza muzyki i przeglądaniu Internetu, bateria dosłownie znika w oczach w bardzo szybkim tempie. Ogólny czas czuwania jest wynikiem przeciętnym, niewyróżniającym się ani w jedną, ani drugą stronę. Typowy Android, którego trzeba ładować co wieczór. Wydaje mi się jednak, patrząc na to, co dało to inny modelom, że aktualizacja systemu do wersji 4.1 wydłużyłaby czas działania.

Podsumowanie

Testy Galaxy S Advance okazały się czasem przyjemnie spędzonym. Urządzenie praktycznie nie ma istotnych wad, które utrudniają codzienne użytkowanie. Idealnie spełnia funkcje telefoniczne, zapewnia łatwy dostęp do Internetu i poczty. Do tego Galaxy S Advance jest szybki i dobrze wykonany, można nim okazyjnie wykonać przyzwoitej jakości zdjęcie i nagrać film oraz posłuchać muzyki w dobrej jakości. Nudne chwile można wypełnić graniem w wymagające sprzętowo tytuły lub obejrzeć film w bardzo dobrej (jak na telefon) jakości. Największą bolączką i907. jest Android w wersji 2.3.6, który zdecydowanie hamuje możliwości smartfonu. Aktualizacja z pewnością poprawiłaby czas działania na pojedynczym ładowaniu i wydajność dwurdzeniowej konstrukcji, która nie jest w pełni wykorzystywana przez Androida w wersji 2.3.X . Drugą, dość sporą wadą jest cena, która w ofertach operatorów jest korzystna dopiero w wyższych planach taryfowych. To wszystko powoduje, że Galaxy S Advance nie jest zbyt atrakcyjnym modelem w oczach
klientów, którzy często wolą tańszą konstrukcję w postaci bardzo zbliżonego sprzętowo Galaxy Ace II.

*Wady: *
- Android w wersji 2.3.6;
- wolno działająca galeria;
- brak sprzętowego przycisku aparatu;
- słaby zasięg Wi-Fi;

*Zalety: *
- dobre wykonanie;
- szybkość działania;
- bardzo dobra jakość rozmów;
- wyświetlacz;
- przyzwoita jakość rejestrowanych zdjęć i filmów;
- dobra jakość dźwięku;
- odtwarzanie filmów DivX;

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (41)