Deutsche Telekom poinformował, iż jest pod coraz większą presją sprzedaży swojego oddziału telefonii komórkowej w Wielkiej Brytanii - T-Mobile UK. Domagać się tego mają coraz głośniej dwaj najwięksi udziałowcy tego niemieckiego telekomu, rząd niemiecki oraz fundusz inwestycyjny Blackstone.
Jak informuje Financial Times, osoba zbliżona do źródła twierdzi, że już od pewnego czasu zastanawiano się nad sprzedażą T-Mobile UK. Jedną z przyczyn takiej decyzji miały być słabe wyniki operatora, co nie pozostanie bez wpływu na przyszłe wyniki finansowe całej grupy DT. Jednak po wycenie wartości spółki zdecydowano o odłożeniu w czasie podjęcia ostatecznej decyzji. Spodziewano się, że przez ostatnie pół roku wartość operatora wzrośnie, co, m.in. ze względu na aktualną sytuację ekonomiczną, nie nastąpiło.
W związku z tym pod uwagę zaczęto brać inną opcję, która przewiduje połączenie lub przejęcie jednego z konkurentów. Miałoby to zwiększyć udział T-Mobile UK w rynku, a tym samym wpłynąć pozytywnie na jego wyniki finansowe. Ze względów regulacyjnych jedynym operatorem, który jest brany pod uwagę, jest Hutchison 3G, operator sieci 3. Taka decyzja wydaje się być przemyślanym posunięciem, gdyż od jakiegoś czasu obie sieci korzystają ze wspólnej infrastruktury do świadczenia usług 3G - w 2007 roku powołano do tego spółkę Mobile Broadband Network. Gdyby doszło do zawarcia takiego porozumienia, to według analityków mogłoby się ono zakończyć pod koniec bieżącego roku. W efekcie tego mógłby powstać drugi co do wielkości, zaraz po O2, operator na rynku, obsługujący około 21,2 mln użytkowników.
Financial Times twierdzi, że według osoby zbliżonej do źródła, obaj najwięksi udziałowcy spodziewają się szybkiej decyzji w sprawie dalszych losów T-Mobile UK. Efektem tego ma być albo wyraźna poprawa wyników całej grupy poprzez sprzedaż jej angielskiego oddziału, albo zdecydowana decyzja mająca na celu radykalną poprawę wyników finansowych operatora.
