Sprzedawał chińskie podróby jako luksusowe telefony
27.06.2012 09:58, aktual.: 27.06.2012 11:36
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według nabywców aparaty szybko się psuły i zamiast łączyć rozmowy, wygrywały melodyjki.
Mieszkańcowi Trójmiasta Szymonowi M. za złamanie przepisów prawa własności przemysłowej grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.
Przez dwa lata sprzedał 83 telefony i zarobił na tym ponad 63 tys. zł
Według prokuratury oskarżony sprzedawał na serwisach aukcyjnych tzw. złote modele telefonów komórkowych z ekskluzywnej, limitowanej serii dla biznesmenów. Jak ustalono, aparaty - oferowane jako oryginalne - były w rzeczywistości chińskimi podróbkami, oznakowanymi sfałszowanymi znakami towarowymi. Telefony sprzedawane przez Szymona M. na internetowych aukcjach były kilkakrotnie tańsze od legalnych aparatów.
Dochodzenie w tej sprawie wszczęto po doniesieniu jednego z nabywców, który poczuł się oszukany zawartą transakcją. Aparaty przestawały działać po ok. tygodniu użytkowania i zamiast połączeń telefonicznych w słuchawkach było słychać melodie.
Śledczy ustalili, kto wysyłał nabywcom przesyłki za pobraniem i odbierał pieniądze, i w ten sposób dotarli do sprzedawcy podróbek. Konta internetowe, których Szymon M. używał na serwisie aukcyjnym, były zarejestrowane na jego matkę i ciotkę. Według śledczych kobiety nie miały komputerów i nie wiedziały, że ktoś posłużył się ich danymi osobowymi.