SodaStream - nowoczesny syfon

Dorosłym przypomni smak wody z sokiem z saturatora lub syfonu, a dzieciom może zastąpić napoje gazowane ze sklepu.

SodaStream - nowoczesny syfon
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Jeszcze w latach 80. i na początku 90. w centrach miast i miasteczek stały saturatory, z których sprzedawcy nalewali gazowaną wodę spragnionym przechodniom. Oczywiście najlepiej smakowała ona z sokiem. Podobny efekt dało się osiągnąć w domu za pomocą syfonów z wymiennymi nabojami ze sprężonym dwutlenkiem węgla. Bez soku z wodą sodową trudno było wyobrazić sobie jakiekolwiek przyjęcie, szczególnie z udziałem dzieci. Później w sklepach pojawiło się tak wiele różnych napojów gazowanych, że saturatory i syfony odeszły w zapomnienie.

Teraz jednak wracają w unowocześnionej wersji, czyli w postaci urządzenia SodaStream. Sposób działania jest prosty. Wodę prosto z kranu trzeba nalać do butelki, a tę wkręcić do urządzenia. Następnie włączamy przycisk gazowania zgodnie z preferowaną intensywnością nasycenia wody dwutlenkiem węgla. Urządzenie to ma bowiem tę zaletę, że można za jego pomocą otrzymać zarówno wodę lekko, średnio, jak i mocno gazowaną. Do tak przygotowanej wody można dodać syrop lub sok. Nabój z dwutlenkiem węgla dołączany do urządzenia wystarcza do pzygotowania ok. 6. litrów napoju. Pusty nabój można wymienić na pełny w najbliższym miejscu, w którym dostępne są produkty SodaStream, ponosząc jedynie koszt gazu, tj. 39 zł.

Dla osób, które napoje gazowane piją sporadycznie, wydatek poniesiony na SodaStream raczej się nie opłaci (w zależności od modelu cena wynosi od ok. 300 do ok. 700 zł). Ale wielbiciele „gazowańców”. oraz rodzice mogą sprawę przemyśleć, ponieważ zastąpienie napojów ze sklepu może im się szybko zwrócić. Korzystając z niego, możemy użyć naturalnych soków i syropów owocowych i w przeciwieństwie do większości napojów, które są w sprzedaży – lemoniada przygotowana w domu nie zawiera sztucznych barwników ani konserwantów. To także korzyść dla środowiska, ponieważ zużyjemy o wiele mniej plastikowych butelek. Wiele zależy od jakości wody w kranie – moja niestety nie jest smaczna i nie wyobrażam sobie przyrządzania z niej napojów, ale gdzie indziej pewne jest o wiele lepiej.

Anna Paczuska

Wybrane dla Ciebie

Rosyjski-chiński czołg podstawowy. Modernizacja T-72, jakiej jeszcze nie było
Rosyjski-chiński czołg podstawowy. Modernizacja T-72, jakiej jeszcze nie było
"Bezprecedensowe" odkrycie. Badacze odnaleźli tajemnicze struktury
"Bezprecedensowe" odkrycie. Badacze odnaleźli tajemnicze struktury
Powstała wyjątkowa mapa. Pokazuje mózg ssaka
Powstała wyjątkowa mapa. Pokazuje mózg ssaka
Ukraińcy krótko o starych wozach z USA. Użyli tylko kilku słów
Ukraińcy krótko o starych wozach z USA. Użyli tylko kilku słów
Wojsko wyciąga sprzęt. Są już gotowi na ulewy
Wojsko wyciąga sprzęt. Są już gotowi na ulewy
Niż genueński, burze i ryzyko powodzi. POLRAD ostrzega przed zagrożeniami
Niż genueński, burze i ryzyko powodzi. POLRAD ostrzega przed zagrożeniami
Nowa wersja rosyjskiej broni terroru. Groźna nawet dzień po ataku
Nowa wersja rosyjskiej broni terroru. Groźna nawet dzień po ataku
Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Rezygnują ze sprzętu z USA
Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Rezygnują ze sprzętu z USA
Ostatnie połączenie Polaka z kosmosu. Odpowiadał na pytania dzieci
Ostatnie połączenie Polaka z kosmosu. Odpowiadał na pytania dzieci
Rosjanie poszli na całość. Padła "bardzo hojna oferta"
Rosjanie poszli na całość. Padła "bardzo hojna oferta"
Chińska innowacja. Silnik turboodrzutowy z drukarki 3D przeszedł testy
Chińska innowacja. Silnik turboodrzutowy z drukarki 3D przeszedł testy
Ukraina potrzebuje ich jak powietrza. Donald Trump zmienił zdanie
Ukraina potrzebuje ich jak powietrza. Donald Trump zmienił zdanie