SMS od "operatora". Wpłacisz złotówkę, stracisz całe oszczędności

Oszuści podszywają się dosłownie pod każdego operatora i proszą o dopłatę. Dodają przy tym, że jeżeli nie dojdzie do uregulowania zaległości, numer zostanie zablokowany. Wyjaśniamy, dlaczego nie wolno reagować na tę wiadomość.

Uwaga na groźne SMS-y
Źródło zdjęć: © Pixabay.com
Adam Bednarek

SMS-owy przekręt na dopłatę cieszy się wśród przestępców sporą popularnością. Jest w miarę wiarygodny i można stosować go w różnych wariantach - niedawno w fałszywej wiadomości złodzieje podszywali się pod popularny sklep z elektroniką. Teraz atakują jako "operator" - ostrzega serwis Niebezpiecznik.

To właśnie "operator" jest nadawcą fikcyjnej wiadomości. Nie jest wymieniony z nazwy, więc na wiadomość uważać muszą użytkownicy każdej sieci w Polsce. Oszuści proszą w SMS-ie o dopłatę 1 zł do rachunku, bo w innym przypadku numer zostanie zablokowany.

Oszustwo jest sprytne. Złotówka to niewielka kwota - a na pewno nie tak duża, by ewentualne zaległości wyjaśniać z operatorem. Można się domyślać, że nie zabraknie osób, które dla świętego spokoju uruchomią link przesłany w wiadomości, by dokonać wpłaty.

Link prowadzi do fałszywej strony, podszywającej się pod PayU. Choć z wyglądu prezentuje się jak prawdziwy serwis do dokonywania płatności, to wystarczy rzucić okiem na adres, żeby rozpoznać przekręt. Jeżeli jednak ktoś nie zwraca uwagi na szczegóły, może podać przestępcom dane do logowania do banku.

Ci szybko je wykorzystują. Wchodząc na konto ofiary, dodają swój rachunek do zaufanych odbiorców. Następnie oszukiwana osoba otrzymuje wiadomość z banku - myśląc, że akceptuje przelew za złotówkę do operatora, tak naprawdę zatwierdza zlecenie oszustów. A wtedy nic nie stoi na przeszkodzie, by wyczyścić konto ofiary.

Jak się chronić? Przede wszystkim nie klikajmy w linki w wiadomościach czy mailach. A jeśli nam się to zdarzy, dokładnie sprawdzajmy, na jakiej stronie się znajdujemy. Czytajmy też dokładnie wiadomości od rzekomych operatorów - bardzo często pełne są literówek czy błędów - a także SMS-y z banku. Poświęcenie kilku sekund na sprawdzenie, jaką transakcję mamy zaakceptować, może uratować nas przed stratą pieniędzy.

Wybrane dla Ciebie
Na równiku Marsa jest mnóstwo lodu. To zasługa potężnych eksplozji
Na równiku Marsa jest mnóstwo lodu. To zasługa potężnych eksplozji
Obiecali Ukrainie transportery. Nagle zmienili plany
Obiecali Ukrainie transportery. Nagle zmienili plany
Tajne testy broni. Rewolucyjny sprzęt sprawdzony w Ukrainie
Tajne testy broni. Rewolucyjny sprzęt sprawdzony w Ukrainie
Najstarsza galaktyka we Wszechświecie? Zaskakujące odkrycie JWST
Najstarsza galaktyka we Wszechświecie? Zaskakujące odkrycie JWST
Lodołamacze to nowe lotniskowce. Mocarstwa budują arktyczne floty
Lodołamacze to nowe lotniskowce. Mocarstwa budują arktyczne floty
Te sondy kosmiczne przetną warkocz komety 3I/ATLAS. Teraz albo nigdy
Te sondy kosmiczne przetną warkocz komety 3I/ATLAS. Teraz albo nigdy
Ukraińska superbroń. Silniki z recyklingu i moc większa niż Tomahawk
Ukraińska superbroń. Silniki z recyklingu i moc większa niż Tomahawk
SpaceX wystrzelił na orbitę tajne satelity. Emitują zakazany sygnał
SpaceX wystrzelił na orbitę tajne satelity. Emitują zakazany sygnał
Emisja węgla na rekordowym poziomie. Wzrost OZE na razie zbyt mały
Emisja węgla na rekordowym poziomie. Wzrost OZE na razie zbyt mały
Nie było tu komarów. Teraz już są
Nie było tu komarów. Teraz już są
Bardzo chwalą rosyjską broń. Planują kolejne duże zamówienie
Bardzo chwalą rosyjską broń. Planują kolejne duże zamówienie
Ukraińcy zaatakowali w Rosji. Wykorzystali dawno niewidzianą broń
Ukraińcy zaatakowali w Rosji. Wykorzystali dawno niewidzianą broń