Ser sprzed ponad 3200 lat. Odkryto go w egipskim grobowcu
Każdy ser potrzebuje czasu, aby nabrać odpowiedniego smaku i dojrzeć. Jednak w tym przypadku upływ czasu zdecydowanie nie doprowadził do stworzenia najlepszego dania na świecie.
20.08.2018 | aktual.: 20.08.2018 16:36
Kilka lat temu w jednym z egipskich grobowców naukowcy natknęli się na naczynia wypełnione białą, skamieniałą substancją. Po długich analizach chemicznych ustalono, że to prawdopodobnie najstarszy kawałek sera, jaki kiedykolwiek znaleziono.
Naczynia pochodziły z grobowca Ptahmesa, który władał miastem Memfis w XIII wieku p.n.e. Odkryto go już w 1885 roku, ale przez intensywne burze piaskowe niestety znów go zagubiono. Dopiero w roku 2010 naukowcy natrafili na ślady budowli, w której później znaleziono naczynia.
Analizy chemiczne wykazały, że we wnętrzu naczyń ukrywał się produkt nabiałowy. Wytworzono go z mleka krowiego i owczego lub koziego. Prawdopodobnie już pierwotnie ser był w substancji stałej. Naukowcy wyliczyli również, że ser ma już około 3200 lat.
Naukowcy wykryli także coś innego pośród tej białej masy. Badania sugerują, że pośród sera znajdowała się bakteria Brucella melitensis, która powoduje brucelozę. To śmiertelna choroba, która może się rozprzestrzeniać się ze zwierząt na ludzi. Najczęściej pojawia się w niepasteryzowanym nabiale.
Próbka zostanie poddana kolejnym badaniom. Jeśli przypuszczenia się potwierdzą, będzie to najwcześniejszy dowód na istnienie tej choroby.
Źródło: ACS / Dziennik Naukowy