Argentyński resort obrony 12 lipca poinformował o postępach w programie modernizacji czołgów średnich TAM (Tanque Argentino Mediano) do nowego wariantu TAM 2CA2. W czasie pokazu dla przedstawicieli argentyńskiego wojska i resortu obrony zaprezentowano drugi prototyp nowej wersji czołgu.
Za modernizację TAM-ów odpowiada lokalna spółka IMPSA, współpracująca z izraelskim Elbitem. W komunikacie prasowym resortu obrony przekazano, że blisko 70% komponentów TAM 2CA2 będzie lokalnej produkcji. Argentyńskie spółki mają być odpowiedzialne między innymi za modernizację konstrukcji wieży. Izraelczycy w głównej mierze mają odpowiadać za dostawę elektroniki.
– Dzisiaj jest bardzo ważny dzień, ponieważ nie tylko kończymy pierwszy pojazd, ale obserwujemy również trwającą produkcję drugiego, cały proces modernizacji, który jest umową między dwiema dużymi firmami, zagraniczną, jaką jest Elbit, oraz krajową spółką z przewagą kapitału państwowego, jaką jest IMPSA – powiedział argentyński minister obrony Jorge Taiana.
Dodał, że prace modernizacyjne są efektem uruchomienia programu FONDEF (narodowy fundusz obrony), który ma na celu nie tylko odbudować zdolności argentyńskich sił zbrojnych, ale i wzmocnić lokalny przemysł zbrojeniowy. José Ignacio de Mendiguren, sekretarz przemysłu, dodał, że dzięki współpracy z Elbitem argentyński przemysł czynnie bierze udział w modernizacji oraz będzie mógł odpowiadać za produkcję części podzespołów i elementów elektronicznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
TAM opracowano przy współpracy argentyńskich inżynierów z niemieckim koncernem Thyssen-Henschel w latach siedemdziesiątych. Czołg powstał na podwoziu bojowego wozu piechoty Marder, stąd nietypowy układ z silnikiem z przodu i wieżą przesuniętą do tyłu.
W 2008 roku pojawiły się pierwsze przymiarki do modernizacji. Program rozpoczął się w 2010 roku podpisaniem umowy z Elbitem, jednak ze względu na ciągłe problemy finansowe, prace praktycznie stały w miejscu. Dopiero w 2013 roku zaprezentowano nową wersję czołgu, oznaczoną TAM 2C (na zdjęciu tytułowym). W ramach modernizacji wzmocniono opancerzenie czołgu. Dowódca pojazdu otrzymał nowe panoramiczne urządzenie obserwacji pracujące w trybie dziennym i nocnym. Zainstalowano także urządzenie ostrzegające przed opromieniowaniem wiązką lasera i APU.
Do standardu TAM 2C podniesiono około połowy z 231 pozostających w linii wozów. Warto podkreślić, że argentyńskie TAM-y służą już ponad czterdzieści lat i przez cały ten czas połowa floty nie przechodziła większych modernizacji. Pozostałe wozy wciąż pozostają w "podstawowej" konfiguracji. W 2022 roku argentyński resort obrony postanowił ponownie zmodernizować wozy do nowego standardu – TAM 2CA2.
W komunikacie prasowym resortu obrony stwierdzono, że dzięki zastosowaniu rozwiązań wykorzystywanych w najnowocześniejszych czołgach świata wóz będzie ogromnym przeskokiem jakościowym dla Ejército Argentino i da mu nowe możliwości. Głównym uzbrojeniem wprawdzie wciąż pozostanie bruzdowana armata Rh-105 kalibru 105 milimetrów, jednak zostanie dostosowana do nowej amunicji APFSDS i izraelskich przeciwpancernych pocisków kierowanych LAHAT.
Najważniejszą zmianą będzie wyposażenie czołgów w nowy system kierowania ognia z możliwością pracy w trybie hunter-killer. Wymieniona ma zostać również stabilizacja armaty, a dotychczasowe hydrauliczne napędy wieży zostaną zastąpione elektrycznymi. Kierowca ma dostać kamerę termowizyjną. W maju bieżącego roku zaprezentowano pierwszy prototyp wersji TAM 2CA2. Przeprowadzono wówczas pierwsze testy ogniowe czołgu.
Minister Taiana wyraził zadowolenie z postępów prac i wyraził nadzieję, że do końca roku jednostki otrzymają kilka zmodernizowanych wozów. Do 2030 roku do standardu 2CA2 zostaną doprowadzone siedemdziesiąt cztery czołgi – w podstawowej konfiguracji TAM i zmodernizowanej TAM 2C – z opcją rozszerzenia zamówienia o kolejnych trzydzieści.
Oprócz modernizacji czołgów argentyński resort obrony przymierza się do kupna brazylijskich transporterów opancerzonych Guarani. W styczniu rząd Argentyny poinformował o podpisaniu miesiąc wcześniej listu intencyjnego w sprawie zakupu 156 pojazdów.
Porozumienie zawarli w Buenos Aires minister Taiana i brazylijski minister spraw zagranicznych Mauro Vieira podczas oficjalnej wizyty prezydenta Brazylii Luiza Inácia Luli da Silvy. Wstępna umowa rozpoczyna bezpośrednie negocjacje, które docelowo miały zakończyć się w pierwszej połowie 2023 roku. Pod koniec maja Taiana przekazał, że negocjacje trwają i zawarcie umowy spodziewane jest w najbliższych miesiącach.
Argentyńskie wojska lądowe są zainteresowane pozyskaniem 120 transporterów opancerzonych Guarani VCBR-TP z wieżą SARC REMAX 4, 27 bojowych wozów piechoty Guarani VCBR-CI z wieżą SARC UT30BR2 z armatą 30-milimetrową i dziewięciu wozów dowodzenia Guarani VCBR-PC.
Co ważne, przy tej samej okazji podpisano także inne umowy, w tym jedną, w której rząd Brazylii udzieli gwarancji finansowych i kredytów na eksport towarów produkcji brazylijskiej – także sprzętu wojskowego – do Argentyny. Może być to kluczem do potencjalnej sprzedaży Guarani i zaradzi problemom finansowym Argentyny przy próbie pozyskania sprzętu wojskowego.
Problemy z budżetem dotknęły między innymi zakupy dla Fuerza Aérea Argentina. Od lat kraj nie jest w stanie pozyskać nowych samolotów bojowych. Również marynarka wojenna z powodów finansowych zrezygnowała z reaktywowania Super Étendardów odkupionych w 2018 roku od Francji.
