Rosjanie znów kradną. Nielegalne wykopaliska na okupowanych terenach

Rosjanie znów kradną. Nielegalne wykopaliska na okupowanych terenach

Rosjanie prowadzący nielegalne wykopaliska
Rosjanie prowadzący nielegalne wykopaliska
Źródło zdjęć: © Ukraińskie Stowarzyszenie Archeologów
Mateusz Tomiczek
07.07.2023 14:34

Jak donosi Ukraińskie Stowarzyszenie Archeologów, na terenie okupowanego przez Federację Rosyjską Krymu rozpoczęły się nielegalne wykopaliska. Wygląda na to, że okupanci chcą wydobyć jak najwięcej eksponatów z antycznego greckiego miasta Chersonezu i wywieźć je do swojego kraju. Jest to obiekt będący zarówno muzeum archeologicznym jak i rezerwatem, został on też wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Chersonez Taurydzki został założony w 528 roku p.n.e. przez greckich kolonistów z miasta Milet, na południowym krańcu Półwyspu Krymskiego (nazywanego w starożytności Taurydą). Jest to też miejsce symbolicznego chrztu Rusi w 988 roku (22 lata po Chrzcie Polski), który w imieniu Rusinów przyjął książę ruski Włodzimierz I Wielki. Teraz pozostałości po dwóch i pół tysiącleciach historii ludu mieszkańców Ukrainy wydobywane jest przez Rosyjskich archeologów. Ukraińcy twierdzą, że okupant chce nielegalnie wywieźć zrabowane eksponaty na terytorium Rosji.

Rosjanie rabują jak zawsze

Polakom nie trzeba przypominać o wszystkich zabytkach, które zostały wywiezione za wschodnią (choć nie tylko wschodnią) granicę i potem tajemniczo zaginęły lub musiały być z wielkim trudem odzyskiwane z zagranicznych zbiorów. Teraz tę samą praktykę prowadzą archeologowie z Federacji Rosyjskiej. Nie tylko prowadzą oni na terenie Chersonezu prace wykopaliskowe, ale przygotowują też pokaźną kolekcję eksponatów do wywiezienia do innej lokalizacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Związek Architektów Ukrainy i Centrum Oporu Narodowego zwracają uwagę, że gromadzone przedmioty na pewno nie zostaną przekazane żadnej z ukraińskich organizacji archeologicznych działających na terenie okupowanym, ale zostaną wywiezione do Rosji. Ma to szczególne znaczenie, gdyż Rosjanie podczas nielegalnego kopania na terenie rezerwatu natknęli się na szczątki wyjątkowego kamiennego mauzoleum.

Niezwykły starożytny budynek

Jak twierdzą ukraińscy archeologowie, antyczny budynek nosi znamiona bycia zarówno budynkiem publicznym, jak i mauzoleum, co czyni go wyjątkowym zabytkiem, nie tylko dla Chersonezu, ale też dla całego świata.

Mauzoleum badane przez pracowników Rosyjskiej Akademii Nauk
Mauzoleum badane przez pracowników Rosyjskiej Akademii Nauk© Ukraińskie Stowarzyszenie Archeologów

Rosjanie potwierdzają wieści o prowadzeniu wykopalisk i o znaleziskach. Obecnie Rosjanie przygotowują dokumenty "przeniesienia do renowacji" oraz "dalszej ekspozycji znalezisk poza muzeum". Sprawia to, że ukraińscy archeologowie tracą nadzieję na zbadanie tych eksponatów na ich rodzimej ziemi.

Według Centrum Narodowego Oporu pod koniec 2014 roku w funduszu muzeum przechowywano około 500 tys. jednostek magazynowych (funduszu głównego i pomocniczego), z czego 300 tys. jednostek stanowił cały fundusz główny. Jak wiele z tego zostanie po wojnie?

Mateusz Tomiczek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie