Rewolucja w branży porno
05.12.2011 12:49, aktual.: 05.12.2011 13:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Z początkiem grudnia własną „pornodomenę” będzie mógł mieć każdy chętny, jednak nie każda strona będzie mogła pod nią działać.
Domeny .xxx zadebiutowały trzy miesiące temu, jednak dotychczas nie każdy mógł zdobyć własny adres. Rejestracja była ograniczona. Prawo do rezerwacji swoich nazw mieli właściciele praw do zastrzeżonych znaków towarowych oraz firmy działające w branży pornograficznej. W listopadzie odbyły się również aukcje najbardziej atrakcyjnych nazw.
Od 6 grudnia rozpoczyna się kolejny etap rejestracji czyli faza Go-Live. Od tego momentu własny adres może wykupić każdy chętny, a rejestracja zostanie uproszczona. Złożenie wniosku ani udowodnienie swoich praw do danej nazwy nie będzie konieczne. Rejestracja domen będzie odbywać się podobnie jak rejestracja adresów z innymi końcówkami czyli na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy”.
- Faza Go-Live to dobra okazja dla osób, które przegapiły lub nie zdążyły zarezerwować nazwy odpowiadającej posiadanemu znakowi towarowemu –. tłumaczy Katarzyna Gruszecka-Kara, przedstawicielka rejestratora domen internetowych 2BE.pl - Skorzystać mogą również firmy, które nie zastrzegły swojej nazwy w Urzędzie Patentowym. Rejestrując domenę mogą zabezpieczyć się przed przejęciem jej przez osobę niepowołaną. Skojarzenie nazwy firmy z treściami pornograficznymi może skutkować poważnym kryzysem wizerunkowym - dodaje.
Pomimo iż rejestracja adresów z rozszerzeniem .xxx będzie możliwa bez ograniczeń, strony działające pod domenami muszą spełniać pewne wymagania. Polityka ICM Registry zakłada, że pod adresami z końcówką .xxx będą mogły działać wyłącznie witryny, zawierające treści dla dorosłych. Przedsiębiorca, który wykupi domenę z nazwą własnej firmy nie będzie jednak musiał zakładać serwisu erotycznego. Adres może pozostać niezagospodarowany.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Rząd Szwajcarii nie widzi problemu w piractwie"