Reklamy Google zaleją komórki
Po opanowaniu internetowego rynku reklam - Google wkracza z tą samą propozycją na rynek mobilny. Gigant internetowy zakupił firmę AdMob, będącą właścicielem piątej co do wielkości platformy reklam mobilnych w Stanach.
Google nabył wszystkie udziały w firmie AdMob, co wiązało się z wydatkiem 750 mln dolarów. Była to pierwsza z transakcji jakie zapowiedział szef Google, Eric Schmidt, który deklarował, że jego firma jest otwarta na przejęcia mniejszych podmiotów działających w podobnych segmentach rynku.
Według niego obecny rynek reklam mobilnych jest bardzo rozdrobniony i nie posiada wyraźnego lidera. Takim właśnie liderem chce zostać Google. A jest o co walczyć, gdyż rynek ten jest bardzo perspektywiczny. Do roku 2013 wartość sprzedaży reklam mobilnych osiągnie tylko w USA wartość 1,56 mld dolarów. Oznaczać to będzie blisko pięciokrotny wzrost w porównaniu z rokiem ubiegłym (320 mln dolarów).
Według deklaracji zawartych na stronie Google, nowy nabytek pozwoli firmie na "opracowanie bardziej efektywnych narzędzi do tworzenia, udostępniania i badania efektywności reklamy mobilnej". Co to oznacza dla przeciętnego użytkownika? Jeszcze więcej reklam na wyświetlaczu jego telefonu.
W czerwcu Google zostało sklasyfikowane jako trzecia największa sieć reklamowa w USA, którą odwiedziło 31,9 mln internautów. Większą siecią mogą pochwalić się tylko dwie firmy: Yahoo (36,1 mln odwiedzających) oraz Millennial Media (45,6 mln). AdMob został sklasyfikowany jako piąty, z ilością odwiedzin na poziomie 25,7 mln. Jednak sieć ta może się pochwalić umowami m.in. z tak wielkimi firmami jak Coca-Cola czy Ford.