Plastik w lesie rozkłada się 450 lat. A dzikie wysypiska dalej są problemem
Kalendarzowa wiosna już dziś. Wraz z coraz lepszą pogodą warto przypomnieć o dość nieprzyjemnej, ale istotnej sprawie. Mianowicie o śmieceniu w lesie. Chociaż liczba wywożonych odpadów spada, tak problem dalej jest poważny.
Ile rozkłada się szklana butelka? 500 lat. Plastikowa natomiast 450. Styropiany i sztucznie choinki natomiast nie rozkładają się wcale. To wszystko można znaleźć na dzikich wysypiskach, które niestety zdarzają się jeszcze pojawiać w polskich lasach.
To duży problem nie tylko dla zarządców. Śmieci powodują skażenie wody oraz gleby, dodatkowo mogą powodować pożary lasów. Także atmosfera nie jest wolna od ich wpływu – wydostają się z nich trujące substancje.
Dlatego Lasy Państwowe ciągle walczą z dzikimi wysypiskami. WP również dołączyło się do tej walki w ramach trash challenge. Zasady są proste – sprzątamy brudne miejsce. Część redakcji udała się lasu w podwarszawskim Celestynowie
gdzie zebrała blisko 30 worków ze śmieciami. Efekty akcji oraz wideo ze sprzątania można zobaczyć poniżej.
Zachęcamy do dołączenia się do akcji. W końcu czyste lasy to wspólna sprawa nas wszystkich.