31-letniego mieszkańca Sopotu, który przez internet rozpowszechniał ponad trzy tysiące nielegalnie skopiowanych filmów o wartości około 240 tys. zł, zatrzymała pomorska policja
"Jest to jedna z największych akcji tego typu w Polsce, kiedy to zatrzymano sprawcę rozpowszechniającego filmy w takiej ilości i na tak wielką skalę" - poinformowało w czwartek biuro prasowe Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Jak ustaliła policja, 31-latek na ponad dwustu adresach internetowych oferował dostęp do ponad trzech tysięcy nielegalnie skopiowanych filmów, w tym premier i seriali telewizyjnych. Po wysłaniu kosztującego kilka złotych sms-a internauta otrzymywał na określony czas dostęp do bazy filmowej.
W mieszkaniu sopocianina funkcjonariusze znaleźli m.in. ponad 40. płyt z kopiami filmów oraz pirackie programy komputerowe. Zabezpieczono również 10 tys. zł pochodzące z przestępstwa.
Za nielegalne rozpowszechnianie utworów grozi kara do dwóch lat więzienia, jeśli stanowi to stałe źródło dochodu, sankcja wzrasta do lat trzech. Natomiast za posiadanie cudzego programu komputerowego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej grozi kara do pięciu lat więzienia.
