Pinć - czyli iPhone 6 jako interfejs VR rodem z "Raportu mniejszości"
Zastosowanie rzeczywistości wirtualnej powili zaczyna wykraczać poza gry komputerowe. Z jednej strony Facebook przejmuje nadzór nad rozwojem zestawu Oculus Rift, z drugiej Fove pracuje nad okularami dla niepełnosprawnych, które kontrolowane są ruchem gałek ocznych. Nie da się ukryć więc, że segment ten rozrasta się w szaleńczym tempie.
Niedawno dowiedzieliśmy się, że startup Pinć zamierza wykorzystać technologię VR, aby zamienić iPhone’a 6 w sterowany gestami interfejs rodem z filmu Raport mniejszości.
Przygotowywany zestaw jest bardzo podobny do GearVR Samsunga. Do działania wymaga podłączenia smartfonu, który pełni funkcję wyświetlacza. Pinć jednak oferuje składaną konstrukcję. Oznacza to, że może również służyć jako obudowa ochronna dla słuchawki.
Po rozłożeniu przedmiot staje się pełnoprawnym zestawem VR, który kontrolowany jest gestami. W tym celu wymagane jest założenie na każdą dłoń jednej z dwóch dedykowanych obrączek. W efekcie na ekranie Pinc możemy wyświetlić np. kilka okien przeglądarki, a następnie przełączać między nimi strzepnięciami skierowanymi w dowolnym kierunku. Co więcej, aby wpisać tekst możemy uruchomić klawiaturę ekranową.
Przedstawiciele Pinć twierdzą, że ich celem jest przybliżenie technologii VR zwyczajnym konsumentom. Podobno przygotowano nawet aplikację, która umożliwi sprzedawcom tworzenie własnych wirtualnych sklepów internetowych. W ten sposób potencjalni klienci będą mogli przyglądać się z bliska oferowanym produktom, korzystając z licznych opcji sterowania interfejsem.
Zestaw Pinć VR jest już dostępny w przedsprzedaży. Zamówienia można składać na stronie hellopinc.com. Cena? 30. zł za egzemplarz. Dla producentów oprogramowania przygotowano dodatkowo zestaw SDK.