Otrzymał rachunek za leczenie koronawirusa. Pobyt w szpitalu kosztował go ponad 840 tys. dolarów

Leczenie COVID-19 może być naprawdę kosztowne. Przekonał się o tym nauczyciel z Kolorado, który trafił do szpitala z powodu ciężkiego przebiegu choroby. Kiedy opuszczał placówkę, okazało się, że musi zapłacić ponad 840 tys. dolarów.

Otrzymał rachunek za leczenie koronawirusa. Pobyt w szpitalu kosztował go ponad 840 tys. dolarów
Źródło zdjęć: © Getty Images
Karolina Modzelewska

02.06.2020 10:38

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Robert Denis zachorował na koronawirusa w marcu. Był jedną z tych osób, u których choroba przebiega w ciężki sposób. Mężczyzna spędził w szpitalu sporo czasu, a z powodu trudności z oddychaniem przez dwa tygodnie musiał korzystać z respiratora. Po tym czasie stan jego zdrowia poprawił się na tyle, że mógł opuścić placówkę.

Kosztowne leczenie koronawirusa

Po zakończeniu leczenia Denis został skierowany na dwutygodniową domową kwarantannę. The Denver Channel poinformował, że w czasie jej trwania były pacjent otrzymał rachunek za opiekę medyczną. Wynosił ponad 840 tysięcy dolarów, czyli blisko 2 mln złotych.

Początkowo mężczyznę hospitalizowano w Ridge Medical Center. Dopiero później trafił on do innej placówki, gdzie leczenie COVID-19 trwało jeszcze około trzech tygodni. W pierwszym z miejsc oszacowano, że koszt wykorzystanych lekarstw to blisko 250 tys. dolarów. Do tego doszły opłaty za pobyt oraz opiekę.

Pomimo tego, że Denis posiada ubezpieczenie medyczne, obawia się, że nie pokryje ono powstałych kosztów leczenia. Zwłaszcza że jego żona również przechodziła koronawirusa i przebywała na leczeniu w szpitalu. Obydwoje muszą zapłacić za usługi medyczne.

Komentarze (0)