Oszustwo na Blika. Tak przestępcy przejmują konta. Potem wysyłają "prośby" do znajomych

Oszustwo na Blika. Tak przestępcy przejmują konta. Potem wysyłają "prośby" do znajomych31.10.2019 10:57
Oszustwo na Blika. Tak przestępcy przejmują konta. Potem wysyłają "prośby" do znajomych
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

Oszustwo "na Blika" jest niestety coraz bardziej "popularne" wśród przestępców. Ofiar przybywa. Niektórzy mogą się zastanawiać, jak to się dzieje, że oszuści zdobywają konta, dzięki którym piszą do innych z prośbą o pożyczkę. Znamy ich metodę.

Eksperci z CERT Orange odkryli kilkadziesiąt domen udających prawdziwe serwisy: naTemat, Gazetę Polską, Fakt, Parkiet czy Newsweek. Przestępcy zamieszczają w nim materiał o rodzinie, która wygrała na loterii. W tytule czytamy, że szczęśliwe małżeństwo zdradza, jak "przeszło z życia na zasiłku do prywatnych szkół i drogich samochodów".

289829703324564474
Źródło zdjęć: © CERT Orange

Jak informuje CERT Orange, fałszywa witryna usiłuje przekonać nas do zalogowania się na podstawioną stronę, udającą Facebooka. Każdy, kto poda tam swój adres mailowy i hasło, straci dostęp do konta.

Dzięki temu przestępcy mogą wykorzystać prawdziwe konto do oszukiwania naszych znajomych. Tak działa oszustwo "na Blika". Przypomnijmy. Oszuści, pisząc z wiarygodnego profilu istniejącej osoby, proszą osoby z listy kontaktów o pożyczkę. Zwykle uzasadniają to nagłą sytuacją - kupnem lekarstw albo problemami z kartą.

Zobacz też: Oszustwo "na BLIK-a". Mieszkanka Łomnicy straciła 1000 złotych

Niektórzy oszuści starają się naśladować styl pisania osoby, której konto skradli. Inni nawet się nie starają, bo nie muszą - oszukana w ten sposób sama tłumaczyła sobie dziwny styl pisania. Choć dostrzegła różnice, to myślała, że spowodowane są stresem.

Bardzo łatwo nieświadomie można pomóc przestępcom. Dokładnie sprawdzajmy, na jakich stronach się znajdujemy i czy to na pewno jest prawdziwa witryna. Im bardziej sensacyjna wiadomość lub historia, tym większa powinna być nasza czujność. Konsekwencje mogą być poważne.

Pamiętajmy też, że oszuści mogą wykorzystać nas w inny sposób. Do swoich celów rekrutują "słupów". To nieświadome niczego osoby, które wypłacają pieniądze z bankomatu, wpisując otrzymany kod z Blika.

Przestępcy "rekrutują" na portalach z ogłoszeniami, oferując atrakcyjną pracę. Polega ona właśnie na wypłacaniu pieniędzy z bankomatów, a następnie wykonywaniu przelewów na poczcie. "Pracownik", myślący że jest "pośrednikiem płatności", staje się częścią przestępstwa.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Udostępnij:
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)