Nowy regulamin Facebooka. Zobacz na co musisz się zgodzić

Nowy regulamin Facebooka. Zobacz na co musisz się zgodzić

Nowy regulamin Facebooka. Zobacz na co musisz się zgodzić
Źródło zdjęć: © East News | Michael Macor
24.04.2018 14:38, aktualizacja: 24.04.2018 16:28

Przemoc i zachowanie sprzeczne z prawem

Facebook chce zwrócić uwagę na "wiarygodne groźby użycia przemocy". Wiarygodne, czyli według zapewnień serwisu moderatorzy mają pamiętać o kontekście i szczegółach. Istotna ma też być "podatność danej osoby na ataki". Możemy więc domyślać się, że atak na celebrytę czy polityka, który często pada ofiarą internetowego hejtu, będzie zwracał większą uwagę Facebooka. I ewentualne groźby potraktowane zostaną na poważnie.

Działalność terrorystyczna

W nowym regulaminie Facebook podkreśla, że nie ma miejsca działalność na terrorystyczną czy zorganizowane propagowanie nienawiści. Zabrania też "promowania i nagłaśniania brutalnych przestępstw, kradzieży oraz oszustw". A co, jeżeli ktoś będzie chciał takie wydarzenie skomentować lub przedstawić w sposób satyryczny? Jest to dozwolone.

Ma to szczególne znaczenie, gdyby ktoś chciał za pośrednictwem Facebooka napiętnować lub poinformować o tego typu zdarzeniach. "Użytkownicy mogą zwracać uwagę społeczności na szkodliwe działania, których byli świadkami lub których doświadczyli, o ile publikowane przez nich treści nie popierają tych działań ani nie zawierają wskazówek dotyczących ich wykonywania" - czytamy w regulaminie.

Nagość i wykorzystanie dzieci

Na punkt "bezpieczeństwo" szczególną uwagę powinni zwrócić rodzice. Wygląda na to, że Facebook surowiej będzie oceniał zdjęcia noworodków czy dzieci. W podpunkcie "Nagość i wykorzystywanie seksualne dzieci" napisano, że Facebook będzie starał się usuwać nagie fotografie przedstawiające dzieci, "ze względu na możliwość wystąpienia nadużycia ze strony innych osób oraz w celu uniemożliwienia innym osobom wykorzystania lub przywłaszczenia tych zdjęć".

Przy okazji Facebook skupił się również na innej kwestii związanej z małoletnimi użytkownikami. Przede wszystkim w kontekście ochrony ich czci. Portal będzie współpracować z organami administracyjnymi, aby pozbyć się materiałów, na których osoba dorosła bije, dusi lub dławi dzieci. Również na prośbę opiekunów prawnych zostanie ułatwione usuwanie treści negatywnych wobec tych nieletnich, którzy w przypadkowy sposób zyskali na popularności.

1 / 6

Treści budzące zastrzeżenia na Facebooku

Obraz
© facebook

Nienawiść uderzająca w pochodzenie, rasę, status imigranta czy orientację seksualną, to nadal jeden z poważniejszych tematów. Nowy regulamin bardzo jasno określa jakie zachowania będą karane. Oprócz tego blokowane mogą być też posty, które ostrzegają przed nienawiścią, jeśli nie zostaną odpowiednio opisane. Facebook nie będzie jednak blokował dyskusji oraz żartów na powyższe tematy.

Zabronione będzie natomiast: odczłowieczanie, porównywanie do zwierząt lub gorszych ludzi, szydzenie z ofiar przestępstw (także ogólnie, gdy nie dotyczy, to konkretnej osoby) i obraźliwe karykatury.

Portal zdaje sobie sprawę z tego, że ludzie często wyrażają swoje niezadowolenie lub brak zgody z czymś poprzez potencjalne groźby czy nawoływanie do przemocy. Zdają sobie sprawę również z tego, że większość z tych opinii nie przekłada się nijak na rzeczywiste zamiary. Poprzez analizę wiarygodności gróźb, portal zaznacza, że może usuwać materiały, blokować konta a nawet będzie współpracować z organami ścigania, jeśli uzna to za niezbędne, dla ochrony czyjegoś życia.

Treści zachęcające lub instruujące do samobójstwa, samookaleczenia czy nawet zaburzenia odżywiania będą również traktowane wedle zasad podanych powyżej. Chodzi tylko o treści promujące takie zachowania. W przypadku publikacji, która przestrzega przed takim działaniem, portal nie będzie blokował treści, ale je specjalnie oznaczał, jako "potencjalnie wstrząsająca zawartość".

2 / 6

Zakazane słowa na Facebooku i obrażania imigrantów

Obraz
© facebook

Zakazane zostaje atakowanie słowne wyżej wymienionych osób i grup. Za atak Facebook uzna zastosowanie w stosunku do nich takich słów jak: "zdeformowany", "niedorozwinięty”, "odrażający" lub "brzydki", "opóźniony w rozwoju", "kretyn", "niskie IQ", "głupi" lub "idiota", "puszczalska", "oszust", "skąpiec", "na krzywy ryj", "Nienawidzę...", "Nie lubię...", "X są najgorsi", "Ohyda", "Paskudztwo", "Obrzydlistwo".

Facebook jednocześnie mówi, że zabrania obrażania imigrantów, ale zezwala na krytykowanie polityki imigracyjnej i wzywanie do jej zaostrzenia. Zakazane jest także wyrażanie zadowolenie z czyjegoś cierpienia zarówno ludzi jak i zwierząt. Równie szczegółowo Facebook opisuje jakie materiały przedstawiające nagość i seks nie będą akceptowane na portalu. Dopuszczone jedynie zostaną te artystyczne i medyczne.

3 / 6

Fałszywe konta na Facebooku i podszywanie się pod innych

Obraz
© facebook

Masz Facebooka, ale używasz zmyślonego nazwiska lub wykorzystujesz przezwisko? Facebookowi może to się nie spodobać. "Uważamy, że ludzie czują się bardziej odpowiedzialni za swoje wypowiedzi i działania, gdy znana jest ich prawdziwa tożsamość", więc "wymagamy od użytkowników Facebooka używania imion i nazwisk, którymi posługują się na co dzień". W teorii to dobry pomysł, ale moim zdaniem w praktyce niewiele da.

Nie brakuje w sieci serwisów, które zbierają rasistowskie czy nawołujące do przemocy wpisy. Co istotne, nie są to komentarze pisane przez anonimów, tylko osoby, które posługują się własnym imieniem i nazwiskiem, a w awatarze mają zdjęcia swoje i rodziny.

Tymczasem w regulaminie zaznaczono, że nie można tworzyć "konta z fałszywymi imionami i nazwiskami", co więcej - zabronione jest nawet podawanie fałszywej daty urodzin. Niezgodne z zasadami jest też "dzielenie się kontem z inną osobą", a także zakładanie nowych kont po usunięciu lub zablokowaniu poprzedniego.

4 / 6

Fake newsy na Facebooku i ich rozpowszechnianie

Obraz
© facebook

Zaskakujący jest punkt o fałszywych informacjach. Facebook nie wypowiada im wojny, a jedynie zapowiada, że fałszywe informacje będą miały w znacznym stopniu ograniczony zasięg i będą wyświetlane niżej w aktualnościach. Po lawinie krytyki, jaka spadła na Facebook, gdy sugerowano, że fake newsy mogą wpływać na wyniki wyborów, można było spodziewać się mocniejszej reakcji. Regulamin pokazuje, że jest inaczej. Chociaż Facebook dodaje, że będzie ograniczał "bodźce ekonomiczne sprzyjające propagowaniu dezinformacji przez osoby indywidualne, strony i domeny". Będzie też rozwijać "model uczenia maszynowego przewidującego, które informacje mogą okazać się fałszywe". I to brzmi niepokojąco, bo łatwo wyobrazić sobie wpadki algorytmów, które niesłusznie oznaczyły news jakiejś strony jako nieprawdziwy. Skandal gotowy.

"Użytkownik jest właścicielem wszystkich materiałów i informacji publikowanych przez siebie w serwisie i samodzielnie określa sposób ich udostępniania poprzez ustawienia prywatności oraz ustawienia aplikacji" – zaznacza w piątym paragrafie swojego regulaminu Facebook. Punkt ten jest wyjątkowo ważny przede wszystkim dla twórców i artystów, którzy publikują swoje rysunki bądź paski komiksowe na portalu. Te są często publikowane przez inne fanpejdże, które albo ordynarnie kradną i wycinają znak wodny, lub pobierają i publikują jako autorski post (bo udostępnianie może "ciąć zasięgi").

5 / 6

Nowe narzędzia do ochrony treści na Facebooku

Obraz
© Facebook.com

Przy okazji serwis nie omieszkał się pochwalić, w jaki sposób ciągle pracuje nad usprawnieniami związanymi z ochroną własności intelektualnej. Dotyczy to przede wszystkim identyfikowania oraz zgłaszania takich sytuacji. Menedżer praw autorskich dopasowuje filmy do zawartości chronionej prawami autorskimi odpowiednich właścicieli. Drugie narzędzie, Prawa własności intelektualnej umożliwia przeszukiwanie wszystkich reklam na Facebooku i Instagramie, postów w Marketplace i postów z ofertami sprzedaży w grupach na Facebooku. Wszystko w celu wykrycia naruszeń posiadanych praw do znaków towarowych oraz zgłaszanie wszelkich materiałów, które potencjalnie naruszają te prawa.

Przy okazji możemy dowiedzieć się, ile Facebook otrzymał zgłoszeń dotyczących praw autorskich w 2017 roku. Miesięcznie było to około 40 tysięcy, jednak w ciągu roku Facebook musiał interweniować ponad 1,8 mln razy. Sporo, ale to tylko o skali problemu z podkradaniem treści w serwisie.

6 / 6

Usuwanie konta z Facebooka

Obraz
© facebook

W ostatnim, szóstym już punkcie, administratorzy serwisu postanowili opisać, jakie prośby będą spełniać. Te zaś dotyczą następujących sytuacji:

  • Usunięcie kont zgłaszane przez ich właścicieli.
  • Usunięcie kont zmarłych użytkowników zgłaszane przez członków najbliższej rodziny lub wykonawców testamentu.
  • Usunięcie kont użytkowników nieodwracalnie niezdolnych do samodzielnego działania zgłaszane przez osoby upoważnione.

Te rozwiązanie mają na celu ochronę i treści, jak również użytkowników najbardziej podatnych na ataki, którym trudno się obronić. Czy to krok w dobrą stronę? Na pewno, choć oczywistym powinno być, że zdjęcia z maltretowania dzieci nie mają swojej przestrzeni na Facebooku. Poznanie tego problemu jest trochę zbyt późne, ale konieczne. Pozostaje mieć nadzieję, że administratorzy będą reagowali dostatecznie szybko.

Całość regulaminu dostępna jest pod adresem: https://www.facebook.com/communitystandards

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (359)