Wojskowe laboratorium U.S. Air Force Research Laboratory pracuje nad nowym typem baterii - donosi serwis Next Energy News. Wykorzystuje ona promieniotwórczy izotop i ma zapewnić notebookowi energię niezbędną na... 30 lat pracy. Niewykluczone, że urządzenie to już za kilka lat trafi na rynek.
Jednym z ważniejszych parametrów pracy komputera przenośnego jest czas pracy na bateriach. Wydaje się, że dziesięć godzin powinno zadowolić nawet najbardziej wymagających użytkowników. To jednak zdecydowanie za mało dla naukowców z wojskowego laboratorium U.S. Air Force Research Laboratory, którzy pracują nad skonstruowaniem ogniwa mogącego zapewnić nie 10, nie 100 lecz ponad 260 tysięcy godzin pracy!
Ogniwo zostało zbudowane w oparciu o półprzewodniki i promieniotwórczy izotop, który podczas rozpadu emituje cząsteczki beta będące źródłem energii elektrycznej.
"_ Bateria błędnie kojarzona jest z energią nuklearną. Podczas jej działania nie następuje żaden proces chemiczny czy też proces rozszczepienia. Nie mamy więc do czynienia z żadną radioaktywnością i niebezpiecznymi odpadami _" - można przeczytać w artykule zamieszczonym na łamach serwisu Next Energy News. - http://www.nextenergynews.com/news1/next-energy-news-betavoltaic-10.1.html
Dla użytkowników przenośnych urządzeń ważną zaletą rozwiązania ( poza niewielkimi wymiarami oraz małą wagą ) jest również to, że nie generuje ono kłopotliwego ciepła. Dzięki temu nie muszą się oni obawiać pracy z notebookiem na kolanach. Warto też pokusić się o pewne przeliczenie. Przyjmując, że średnio co dwa lata wymienialibyśmy komputer przenośny, nowa bateria powinna przeżyć ( na jednym ładowaniu )... 15 egzemplarzy.
