Niemieccy wandale idą na wojnę z monitoringiem

Niemiecka grupa aktywistów – CAMOVER, w związku ze zbliżającym się europejskim kongresem policji, który zacznie się 14 lutego w Berlinie, postanowiła zaprotestować przeciwko monitoringowi przestrzeni publicznej w Niemczech.

Niemieccy wandale idą na wojnę z monitoringiem
Źródło zdjęć: © chip.pl

Aktywiści argumentują swoje działania tym, że monitoring skutkuje stosowaniem stereotypów, jeśli chodzi o legitymowanie i przeszukiwanie niemieckich obywateli. Zachęcają wszystkich do wzięcia udziału w „grze”, która jak już pewnie się domyślacie polega na zniszczeniu jak największej liczby kamer monitoringu. Zresztą, pozwoliliśmy sobie zacytować aktywistów:

_ Ideą gry jest zniszczenie tak wielu kamer CCTV jak to tylko możliwe. Dlatego postanowiliśmy ogłosić konkurs. Aby wziąć w nim udział musisz stworzyć autonomiczną drużynę, której nazwa będzie się zaczynać od słów: Komórka…, Komando…, Brygada…. itp, której dalsza część nazwy nawiązywać będzie do jakiejś interesującej postaci historycznej. Jedynym warunkiem jest konieczność dysponowania wiedzą na temat bezpieczeństwa w sieci. Tym razem nie wystarczy, że zrobicie po prostu akcję. Chodzi również o to, byście ją udokumentowali, a przygotowany materiał opublikowali na Indymediach. Jeśli dostarczycie w ten sposób zdjęć, wideo lub innych dowodów, że kamery zostały zniszczone, dostaniecie wówczas ekstra punkty. CAMOVER.blogsport.de poświęci wam taką uwagę, na jaką będziecie zasługiwać. CAMOVER zakończy się 19 lutego 2013 – w dniu kiedy to w Berlinie odbywać się będzie Europejski Kongres Policji. Zwycięzca będzie miał prawo pomaszerować 16 lutego na pierwszej linii podczas berlińskiej demonstracji przeciwko glinom,
padając na ziemię, by uniknąć zderzenia z latającymi kamerami... _

Pierwsza debata na temat kamer w przestrzeni publicznej została wywołana pod koniec roku 2012. w związku z nieudanym zamachem bombowym na stacji kolejowej w Bonn. Okazało się wtedy, że kamery umieszczone na stacji w żaden sposób nie przechowywały nagrań monitoringu, uniemożliwiając tym samym zidentyfikowanie niedoszłych zamachowców. Niemieckie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych twierdzi natomiast, że monitoring przyczynił się do 20-procentowej redukcji przestępczości w kraju.

Poniżej zamieszczamy wideo nagrane przez grupę CAMOVER:

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Jedna pogłoska i akcje Apple’a lecą w dół"

Wybrane dla Ciebie

Najszybsze haubice świata w Ukrainie. FH77BW Archer gromi rosyjskie czołgi
Najszybsze haubice świata w Ukrainie. FH77BW Archer gromi rosyjskie czołgi
Mają 100 tys. lat. "Odkrycia są znacznie starsze, niż przypuszczano"
Mają 100 tys. lat. "Odkrycia są znacznie starsze, niż przypuszczano"
Większe wsparcie dla Ukrainy. Jasna deklaracja mocarstwa
Większe wsparcie dla Ukrainy. Jasna deklaracja mocarstwa
"Latające statki" nad Bałtykiem. Niezwykłe zjawisko
"Latające statki" nad Bałtykiem. Niezwykłe zjawisko
Ukraina straci ważnego dostawcę amunicji? Polityczna burza w Czechach
Ukraina straci ważnego dostawcę amunicji? Polityczna burza w Czechach
Ziemia za 250 milionów lat. Powstanie kolejny superkontynent
Ziemia za 250 milionów lat. Powstanie kolejny superkontynent
Czarne chmury nad Admirałem Kuzniecowem. Rosja wstrzymuje remont
Czarne chmury nad Admirałem Kuzniecowem. Rosja wstrzymuje remont
Polski astronauta trenuje w Kolonii. Na "antygrawitacyjnej" bieżni
Polski astronauta trenuje w Kolonii. Na "antygrawitacyjnej" bieżni
USA i Ukraina rozważają przełomową umowę. W tle obustronne korzyści
USA i Ukraina rozważają przełomową umowę. W tle obustronne korzyści
Pierwsze takie odpalenie w historii. Broń oparta na wnioskach z Ukrainy
Pierwsze takie odpalenie w historii. Broń oparta na wnioskach z Ukrainy
Myślał, że to kawałek drewna. Odkrycie z 2024 r.
Myślał, że to kawałek drewna. Odkrycie z 2024 r.
Polski astronauta wrócił na Ziemię. Jeden z eksperymentów nadal trwa
Polski astronauta wrócił na Ziemię. Jeden z eksperymentów nadal trwa