NATO zrobiło podsumowanie. Rosja w niechlubnej czołówce
NATO dokonało podsumowania interwencji, które zostały podjęte w alianckiej przestrzeni powietrznej. W 2021 roku zrealizowano około 390 misji, a 80 proc. z nich dotyczyło reakcji na pojawienie się rosyjskich samolotów.
Jak donosi Allied Air Command, myśliwce rozdysponowane przez NATO w Europie w 2021 roku dokonały 390 interwencji, spośród których 290 spowodowanych było pojawieniem się w alianckiej przestrzeni powietrznej samolotów należących do Rosji. Większość lotów nie była zgłaszana, co stanowi poważne zagrożenie w zatłoczonej przestrzeni powietrznej, którą każdego dnia przemieszczają się liczne samoloty pasażerskie.
- Myśliwce NATO pełnią służbę przez całą dobę, gotowe do startu w przypadku niezweryfikowanych lotów w pobliżu przestrzeni powietrznej naszych sojuszników – powiedziała rzeczniczka NATO Oana Lungescu. Dodała: - NATO jest czujne i zawsze zrobimy wszystko, aby chronić i bronić wszystkich sojuszników.
Najwięcej przechwyceń odbyło się w regionie bałtyckim, gdzie NATO realizuje misję Baltic Air Policing, polegającą na ochronie przestrzeni powietrznej nad Litwą, Łotwą oraz Estonią. Podobne operacje obejmują niebo nad Albanią, Czarnogórą, Macedonią Północną i Słowenią, a także Rumunią, Bułgarią i Islandią.
Głównym celem interwencji podejmowanych przez myśliwce NATO w 2021 roku było identyfikowanie zbliżających się samolotów oraz ich eskortowanie poza przestrzeń powietrzną państw członkowskich. Jak podkreśla Allied Air Command, ponad 60 samolotów, które stacjonują w Europie, może realizować również inne zadania, w tym eskortowanie cywilnych maszyn, które np. z powodu problemów technicznych lub porwania straciły łączność z kontrolerami ruchu lotniczego. Działania te wspierają dwa centra operacji powietrznych – w Niemczech oraz Hiszpanii.
