NASA już wie, co robił chiński łazik Yutu 2 po ciemnej stronie Księżyca
07.01.2021 11:07, aktual.: 03.03.2022 03:36
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
NASA za pomocą sondy Lunar Reconnaissance Orbiter zarejestrowała podróże chińskiego łazika Yutu 2, który dwa lata temu wylądował po ciemnej stronie Księżyca. Od tamtego czasu pojazd pokonał 600 metrów.
Chang’e 4 to czwarta chińska misja mająca na celu dokładniejsze poznanie Srebrnego Globu. W jej ramach, po raz pierwszy w historii, na niewidoczną z Ziemi stronę Księżyca wysłano lądownik wraz z niewielkim łazikiem Yutu 2. Sonda, która wystartowała 7 grudnia 2018 roku z kosmodromu Xichang, dotarła na naszego naturalnego satelitę dokładnie dwa lata temu (3 stycznia 2019 roku).
Do lądowania doszło w kraterze von Kármána w obszarze basenu Bieguna Południowego - Aitken. Zadaniem lądownika było przeprowadzenie licznych eksperymentów z dziedziny radioastronomii, z kolei głównym zadaniem łazika było zbadanie powierzchni Srebrnego Globu, w tym m.in. wykonanie mapy okolic miejsca lądowania.
NASA za pomocą sondy Lunar Reconnaissance Orbiter zarejestrowała podróże chińskiego łazika. Okazuje się, że w ciągu dwóch lat pojazd przejechał po powierzchni Księżyca 600 metrów. Zespół naukowców z Arizona State University, który jest odpowiedzialny za obsługę sondy, postanowił połączyć kilka zdjęć ukazując dwuletnią podróż maszyny.
Na powyższym zdjęciu możemy zobaczyć łazik Yutu (po lewej stronie) oraz lądownik Chang'e 4 (po prawej stronie), które zostały umieszczone na powierzchni Księżyca na początku 2019 roku.
Według danych przekazanych przez NASA, chiński łazik w trakcie swojego ostatniego przejazdu (22 grudnia 2020 rok) pokonał dystans wynoszący 10,95 m.
Chiny coraz poważniej liczą się w wyścigu polegającym na jak najlepszym poznaniu Srebrnego Globu. Dowodzi temu m.in. misja Chang'e 5, w ramach której udało się przywieźć na Ziemię próbki księżycowej powierzchni. Państwo Środka stało się tym samym trzeci krajem na świecie po USA i Rosji, któremu udała się ta sztuka.
Zagłosuj w plebiscycie Imperatory WP i wygraj 5 000 złotych.