Sinice, to bakterie, które znajdują się w każdym zbiorniku wodnym. Groźne zaczynają być dopiero wtedy, gdy następuje ich duże rozmnożenie. Najczęściej dochodzi do tego latem. W takich przypadkach oficjalne kąpieliska w Polsce są zamykane. Sinice są trujące, i chociaż nie było jeszcze śmiertelnego przypadku w Polsce, to lepiej unikać kontaktu z nimi.
Woda, w której zakwitły sinice zmienia barwę i pojawiają się na niej smugi i piana. Kąpanie się w takiej wodzie może prowadzić do wystąpienia wysypki, gorączki, wymiotów, drżenia mięśni, a także problemów z oddychaniem. Zachłyśnięcie się wodą z sinicami może powodować mdłości, wymioty, biegunkę, bóle brzucha, wzdęcia.
Bakterie E. coli na kąpieliskach
W Polsce za kontrolę stanu kąpielisk odpowiada Główny Inspektor Sanitarny. Jednym z głównych czynników, które świadczą o zanieczyszczeniu wody jest występowanie w niej bakterii E. coli. Ich obecność oznacza, że zbiornik został zanieczyszczony odchodami i kąpanie się w nim może prowadzić do zatrucia pokarmowego lub zakażenia dróg moczowych. Właśnie z powodu obecności bakterii E. coli w czerwcu zamknięte zostały kąpieliska w Sopocie.
Enterokoki
Enterokoki lub paciorkowce kałowe występują w przewodzie pokarmowym zwierząt i ludzi, gdzie pełnią pożyteczne role. Problem zaczyna się, gdy dostaną się do innych części ciała. Ich obecność w wodzie świadczy o świeżym zanieczyszczeniu kałem, podobnie jak w przypadku E. coli.
Inne zagrożenia na kąpieliskach
Nie tylko drobnoustroje stanowią zagrożenie nad wodą. Bardziej niebezpieczne są prądy oraz pływanie w niesprawdzonych i nienadzorowanych miejscach. Nad morzem ogromnym zagrożeniem są prądy wsteczne, które powstają w momencie gdy fala po rozbiciu się na plaży, cofa się do morza. Taka wracająca fala może zabrać ze sobą nie tylko dzieci, ale także dorosłe osoby i doświadczonych pływaków.
Największe zagrożenie - alkohol
Największym zagrożeniem nad wodą, którego bardzo łatwo można się ustrzec, jest alkohol. Najwięcej utonięć spowodowanych jest tym, że plażowicze wchodzą do wody po kilku piwach. Do utonięć spowodowanych alkoholem najczęściej dochodzi na jeziorach czyli zbiornikach, które są najspokojniejsze i przez to dają złudne poczucie bezpieczeństwa.