Można oszczędzić miliardy na przesyłaniu danych
Nowatorski algorytm, który uwzględnia wahania ceny energii elektrycznej podczas przekazywania danych internetowych, może przynieść "zasobożernym" firmom takim jak Google, Microsoft czy Amazon wielomilionowe oszczędności
Badania przeprowadzone przez uczonych z MIT-u i Carnegie Mellon University we współpracy z operatorem sieciowym Akamai wykazały, że koncerny działające w branży WWW mogą w ten sposób zredukować koszty energii nawet o 4. procent - pisze w swoim wydaniu internetowym magazyn "Technology Review".
Asfandyar Qureshi, doktorant z MIT-u, już w październiku 200. roku przedstawił koncepcję algorytmu smart routing, który w swoich obliczeniach uwzględnia ceny prądu. Po ukazaniu się tej publikacji uczony wraz z kolegami podjął próbę zainteresowania swoim pomysłem firm przemysłowych, wśród których był operator Akamai. Ten pomógł Qureshiemu, udostępniając rzeczywiste dane dla celów testowych.
Na początek badacze przeanalizowali informacje dotyczące cen energii elektrycznej z 3. miesięcy dla 29 dużych amerykańskich miast. Tym, co od razu rzuciło im się w oczy, były zaskakująco duże wahania stawek - i to nawet w blisko położonych od siebie regionach.
Jednakże koncepcja trasowania opartego na cenie energii zadziała tylko w sytuacji, gdy firma może wybierać spośród większej liczby centrów obliczeniowych oraz gdy koszty przesyłu danych nie są zbyt wysokie. Ponadto obecna infrastruktura niekoniecznie jest dostosowana do oszczędzania prądu w trybie czuwania – na przykład nie da się jej tak po prostu wyłączyć.
wydanie internetowe www.heise-online.pl