mBank ostrzega przed oszustami. Tak można stracić oszczędności przez media społecznościowe
mBank przypomina o groźnych próbach wyłudzenia środków pod pretekstem korzystnych inwestycji. Niestety, mimo częstych ostrzeżeń, oszuści wciąż zbierają żniwa - można stracić całe oszczędności, jeśli nie będziemy ostrożni.
25.02.2020 12:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
mBank przypomniał na swojej stronie o rosnącym zagrożeniu ze strony wyłudzeń pod pretekstem inwestycji. Coraz częściej oszuści zachęcają do inwestowania w kryptowaluty, co ma być "bezpiecznym i szybkim" sposobem na duży i łatwy zarobek. W tym celu wykorzystują media społecznościowe, by rozpowszechniać fałszywe informacje.
Często w tym celu posługują się wbrew prawu wizerunkami znanych osób, czy celebrytów, co ma uwiarygodnić całe oszustwo. Bank przypomina, by rozsądnie podchodzić do tego typu obietnic i nie ufać inwestycjom, które "gwarantują zysk" przy minimalnym wysiłku czy ryzyku.
Ostrzeżenie mBanku dotyczy przede wszystkim inwestycji w kryptowaluty oraz inne inwestycje, które wzbudzają wątpliwości, co do ich legalności. Należy jednak przypomnieć, że media społecznościowe są często wykorzystywane również przez przestępców podszywających się pod naszych znajomych czy inne osoby potrzebujące.
Najczęściej przestępcy w ten sposób chcą wymusić na nas logowanie do systemu przypominającego znanych operatorów płatności online lub strony logowania banków. Takim sposobem pozyskują nasze dane logowania lub dodać własne dane do adresów "zaufanych", dzięki czemu mogą dokonywać płatności bez ich potwierdzania np. za pomocą PINu.
Niestety zagrożenie jest realne i cały czas pojawiają się kolejne ofiary Zaledwie kilka tygodni temu mężczyzna stracił 18 tys. zł przez kliknięcie w fałszywy link w wiadomości. Powszechne są również oszustwa wykorzystujące kody BLIK oraz wymuszające od użytkowników dopłatę za przesyłkę. Zwracamy również uwagę na fałszywe maile dotyczące rozliczenia PIT.